Tragiczna katastrofa statku u wybrzeży Egiptu. MSZ ujawnia nowe informacje o Polakach
2024-11-26
Autor: Anna
W tragicznym wypadku, który wydarzył się u wybrzeży Egiptu, zatonął statek z turystami, na pokładzie którego znajdowało się 45 osób, z czego część mogła być Polakami. Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, poinformował, że okoliczności wypadku były niepokojące. "Wydarzenie miało miejsce nagle, a nie było to zderzenie z rafą koralową, lecz uderzenie dużej fali, które spowodowało przewrócenie się statku. Zatonął on w czasie 5-7 minut", podkreślił.
Jak relacjonował rzecznik, część pasażerów była jeszcze w kabinach statku, gdy doszło do tragedii. "Akcja ratunkowa trwa, a osoby, które udało się uratować, są w dość dobrym stanie. Do tej pory uratowano już 28 osób, a w akcję zaangażowane są nie tylko jednostki ratownicze, ale także straż graniczna i marynarka wojenna," dodał Wroński.
Na pokładzie statku znajdowali się doświadczeni nurkowie, którzy uczestniczyli w wyprawie nurkowej. Statek, który przewoził ich do podwodnych lokalizacji, był od dłuższego czasu wynajmowany do takich ekspedycji.
Rzecznik MSZ zaznaczył również, że polska placówka w Egipcie jest w stałym kontakcie z lokalnymi władzami oraz rodzinami obywateli Polski, którzy mogą być uznawani za zaginionych. "Wiemy, kim są zaginieni Polacy. Mamy stały kontakt z ich rodzinami, lecz niestety nie byli zarejestrowani w systemie Odyseusz, co sprawia, że początkowo mieliśmy trudności z ustaleniem ich danych," powiedział.
W kontekście tej tragedii warto zauważyć, że sytuacje takie jak ta podkreślają, jak ważne jest korzystanie z narzędzi do rejestracji podróży, co może przyspieszyć pomoc w sytuacjach kryzysowych. To przestroga dla wszystkich podróżujących za granicą, aby zawsze informować bliskich o swoim wyjeździe oraz zarejestrować swoje plany w odpowiednich systemach.