Rozrywka

Tragiczny wypadek Wojciecha Siemiona: Legendarny aktor odszedł za wcześnie

2025-04-24

Autor: Ewa

Ikona polskiego teatru i filmu

Wojciech Siemion, urodzony 30 lipca 1928 roku w Krzczonowie, przeszedł do historii jako jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny teatralnej i filmowej. Studiując prawo na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej, szybko odkrył swoje prawdziwe powołanie - aktorstwo. Mimo że ukończył studia prawnicze, to jego pasja do sztuki poprowadziła go do warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, gdzie w 1951 roku zdobył dyplom, otwierając sobie drzwi do wielkiej kariery.

Wieloletnia kariera pełna sukcesów

Siemion zyskał uznanie nie tylko na deskach teatru, ale także w filmie i telewizji. Zagrał w takich hitach jak "Eroica", "Czterej pancerni i pies", czy "Ziemia obiecana", a jego dorobek artystyczny był naprawdę imponujący.

Prywatne życie aktora

W życiu prywatnym Siemion przez wiele lat był związany z prawniczką Jadwigą, która zmarła w 2004 roku. Po jej odejściu znalazł miłość u Barbary Kasper, z którą wziął ślub w 2009 roku, mając już 80 lat. Niestety, szczęście nie trwało długo.

Fatalny wypadek samochodowy

21 kwietnia 2010 roku, Siemion wracał z żoną do rodzinnego domu w malowniczych Petrykozach, kiedy na drodze doszło do tragicznego wypadku. O godzinie 21:30, w okolicach wsi Ruszki, jego samochód niespodziewanie wjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. Siła uderzenia była tak potężna, że auto aktora odbiło się, trafiając w trzeci pojazd z podróżującym w nim 3-letnim dzieckiem.

Krytyczny stan i śmierć aktora

Samochód Wojciecha Siemiona został zniszczony, a on sam, wraz z żoną i dzieckiem z drugiego pojazdu, został błyskawicznie przewieziony do szpitala. Niestety, stan aktora był krytyczny, a trzy dni później zmarł, nie odzyskawszy przytomności. Jego żona przeżyła wypadek.

Przyczyny katastrofy

Z policyjnego raportu wynika, że Siemion najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Nie wyklucza się także możliwości zawału serca.

Dziedzictwo Siemiona i smutna przyszłość

Po śmierci aktora Galeria Sztuki Ludowej, którą założył w Petrykozach, przestała funkcjonować. Jego żona przekazała dom i teren skansenu synowi, Krzysztofowi. Niestety, później wybuchł pożar, który zniszczył część zbiorów, a samego skansenu dotknęła ruina. W 2018 roku Krzysztof Siemion odbudował dworek, ale smutne jest, że skansen nie odzyskał dawnej świetności.