Trudeau u Trumpa: Czy nowa era współpracy z Ameryką?
2024-12-01
Autor: Marek
Justin Trudeau, premier Kanady, jako pierwszy lider z G7 spotkał się z Donaldem Trumpem po wyborach w USA. Obie strony poruszyły kluczowe kwestie dotyczące handlu oraz problemów na granicy, co wzbudza wielkie zainteresowanie w obu krajach.
W rozmowie, która miała miejsce w Mar-a-Lago na Florydzie, Trudeau towarzyszyli jego kluczowi doradcy, w tym minister bezpieczeństwa publicznego Dominic LeBlanc oraz szefowa personelu kancelarii premiera, Katie Telford. Ze strony Trumpa w spotkaniu uczestniczyli również przyszli członkowie jego administracji.
Trudeau określił tę rozmowę jako "znakomitą", jednak nie ujawniono szczegółów ich dyskusji przed mediami. Jak donosi amerykańska telewizja ABC, rozmowa trwała około trzech godzin i obejmowała różnorodne tematy, takie jak handel, bezpieczeństwo granicy, kryzys fentanylowy, obronność, sytuację na Ukrainie, a także relacje z Chinami i kwestie związane z NATO.
Interesujące jest, że Trump zapowiedział już podwyższenie ceł na produkty z Chin oraz 25-procentowy wzrost ceł na towary z Kanady i Meksyku. Trudeau w odpowiedzi ostrzegł przed skutkami, jakie mogłyby wyniknąć z takich decyzji, które wpłynęłyby na amerykański rynek. Wskazał, że obie strony powinny współpracować, aby nie dopuścić do zaostrzenia sytuacji.
Eksperci zauważają, że ta wizyta może być kluczowa dla przyszłych relacji Kanady i Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyzwań związanych z handlem i bezpieczeństwem. Trudeau już wcześniej zapowiadał, że Kanada będzie dążyć do utrzymania stabilnych relacji z USA, traktując bieżącą administrację jak partnera na arenie międzynarodowej.
Bez względu na wyniki tych rozmów, obserwatorzy polityczni zwracają uwagę, że przyszłość relacji kanadyjsko-amerykańskich może zyskać nową dynamikę w miarę jak obie strony zmierzą się z poważnymi globalnymi wyzwaniami.