Były prezydent USA, Donald Trump, wywołał potężne kontrowersje swoimi ostatnimi uwagami dotyczącymi amerykańskich wojsk stacjonujących w Europie. W swoim stylu niepoprawnego politycznie wypowiedział się, że obecne wydatki na wojsko w Europie są niewspółmierne do korzyści, które USA z tego czerpią.

"Płacimy za wojsko w Europie, nie otrzymujemy zbyt dużych zwrotów kosztów, tak jak to ma miejsce w Korei Południowej. To temat głośnej dyskusji, który warto wpleść w rozmowy o handlu między krajami," stwierdził Trump podczas wywiadu.

Pokój w Ukrainie i rozmowy z Iranem

Prezydent wyraził zaniepokojenie sytuacją na Ukrainie oraz podkreślił potrzebę jak najszybszego osiągnięcia zawieszenia broni. W obliczu konfliktu, Trump nie zamierza czekać na rozwój sytuacji i zapowiada spotkanie, które ma rozpocząć rozmowy na temat irańskiego programu jądrowego. "Nie ma wiele czasu," zaznaczył.

W kontrowersyjny sposób nawiązał również do napięć handlowych, mówiąc o tym, że amerykańska strategia powinna skupić się nie tylko na dobrobycie USA, ale także na stworzeniu lepszego świata dla wszystkich. "Mam na myśli czas, w którym wszyscy mogą żyć szczęśliwie," dodał.

Czy nadciągają zmiany w polityce USA?

Ostatnie deklaracje Trumpa wzbudzają wiele pytań na temat przyszłości amerykańskiej polityki zagranicznej. Czy przewodniczący USA będzie dążył do wycofania się z niektórych jestezdów wojskowych w Europie? Jedno jest pewne: jego podejście do międzynarodowych spraw może zrewolucjonizować dotychczasowy porządek.

Trzymamy rękę na pulsie i będziemy śledzić, jak rozwiną się te doniesienia oraz jakie kolejne posunięcia podejmie Trump.