Prowadzimy bezpośrednie rozmowy z Iranem, które zaczną się w sobotę. To duże spotkanie, na którym mamy nadzieję na konstruktywną dyskusję. Wszyscy zgadzają się, że osiągnięcie umowy byłoby lepsze niż eskalacja konfliktu. To, co oczywiste – a co chcemy uniknąć – to sytuacje, w które zaangażowałby się Izrael oraz użycie siły. Chociaż jesteśmy na niebezpiecznym terytorium, optymistycznie patrzymy na nadchodzące rozmowy. Mam nadzieję, że zakończą się one sukcesem, co leży w najlepszym interesie Iranu.

Dodatkowo, od momentu objęcia urzędu przez Trumpa, temat relacji z Iranem stał się jednym z kluczowych w międzynarodowej polityce. Po latach napięć związanych z programem nuklearnym Iranu oraz sankcjami nałożonymi przez Stany Zjednoczone, wszystkie oczy skierowane są na zbliżające się rozmowy. Eksperci wskazują, że sukces tych negocjacji może mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla Bliskiego Wschodu, ale również dla globalnej stabilności.

Warto dodać, że Iran wydaje się być otwarty na dialog, szczególnie w kontekście kryzysu gospodarczego, z jakim się boryka. Czy te rozmowy mogą prowadzić do historycznego przełomu? Czas pokaże, a my będziemy na bieżąco informować o postępach.