Turkish Airlines: Dramatyczny lot do Stambułu. Pilot zmarł tragicznie!
2024-10-09
Autor: Jan
Wstrząsające wieści napłynęły w środę z linii lotniczej Turkish Airlines. W nocy we wtorek, podczas rejsu TK204 z Seattle do Stambułu, doszło do tragicznego incydentu – pilot zasłabł w trakcie lotu.
Jak podał rzecznik linii, Yahya Ustun, pilot naszego Airbusa A350 nie był w stanie kontynuować pracy, co wywołało panikę wśród załogi i pasażerów. Po nieudanej próbie udzielenia mu pierwszej pomocy, kapitan oraz dwóch innych pilotów podjęli decyzję o awaryjnym lądowaniu. Niestety, mimo najszybszej reakcji, pilot zmarł, zanim dotarła do niego pomoc medyczna.
Wydarzenia miały miejsce po starcie maszyny – zanim jednak samolot skierował się w stronę lotniska im. J.F. Kennedy'ego w Nowym Jorku, przez pewien czas krążył nad Kanadą, co było konieczne ze względu na zaistniałą sytuację.
Nie żyje doświadczony pilot, który pracował dla Turkish Airlines od 2007 roku i przeszedł pozytywnie swój ostatni test medyczny w marcu 2024 roku. Miał 59 lat. Rzecznik firmy przekazał kondolencje dla jego rodziny oraz bliskich.
To nie jedyny incydent, który miał miejsce w ostatnich dniach. Na zachodnim wybrzeżu USA, inny śmiertelny przypadek został na szczęście opanowany, gdzie pasażer przejął stery po tym, jak pilot stracił przytomność. Mężczyzna zdołał bezpiecznie wylądować na lotnisku w Bakersfield, przy ogromnym wsparciu ze strony służb ratunkowych.
Te dramatyczne sytuacje wzbudzają obawy o bezpieczeństwo lotów i kondycję zdrowotną pilotów. W obliczu rosnących wymagań i coraz częstszych incydentów, pytanie o stan zdrowia personelu pokładowego staje się coraz bardziej istotne. Lotnictwo cywilne wzywa do wprowadzenia zaostrzonych przepisów oraz regularnego monitorowania zdrowia pilotów, aby zapobiec takim tragediom w przyszłości.
Czy turbulencje w powietrzu mogą oznaczać także problemy na ziemi? Zobaczymy, jak zareagują linie lotnicze na te dramatyczne wydarzenia.