Od lat w Polsce krążą plotki dotyczące zakazu stosowania pieców gazowych. Mimo że pojawiają się różne spekulacje, Unia Europejska jasno deklaruje, że nie zamierza wymuszać demontażu tych urządzeń. Przyjrzyjmy się, co tak naprawdę nas czeka w najbliższych latach.

Unia Europejska zapewnia, że właściciele kotłów gazowych nie muszą martwić się o nagłe zmiany. Do 2029 roku montaż nowych pieców gazowych będzie odbywał się na dotychczasowych zasadach, a w związku z nową dyrektywą budynkową (EPBD), niektóre zmiany mogą budzić emocje, jednak nie są to restrykcje na wymianę już istniejącego sprzętu.

Janusz Starościk ze Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że nikt nie zmusi nas do wymiany pieców po 2027 roku. Do 2030 roku nie będą miały również miejsca ograniczenia w zakupu nowych kotłów gazowych.

Ekspert wskazał, że w przyszłości kotły gazowe mogą być zasilane bardziej ekologicznymi paliwami, takimi jak: - biometan, - syntetyczny metan, - mieszanki z wodorem.

Dopiero w 2040 roku Unia Europejska planuje całkowite odejście od paliw kopalnych, jednak kotły gazowe mogą w dalszym ciągu działać na biopaliwach, co znacząco wpłynie na poprawę jakości powietrza w miastach, jak to ma miejsce w Krakowie.

Warto wspomnieć, że pierwsze zmiany dotyczące pieców gazowych zaczną funkcjonować od 2025 roku, kiedy to zlikwidowane zostaną dotacje do wymiany urządzeń na te zasilane paliwami kopalnymi, co oznacza, że takie finansowanie nie będzie już możliwe.

Wyjątkami w tym zakresie są tzw. instalacje hybrydowe, które będą mogły korzystać z dotacji, o ile głównym źródłem ciepła będą odnawialne źródła energii (OZE), takie jak pompy ciepła czy kolektory słoneczne. Piec gazowy w takim układzie będzie pełnił rolę wspomagającą, uruchamianą jedynie w przypadku dużego zapotrzebowania na ciepło, np. w trakcie silnych mrozów.

Co istotne, unijny zakaz nie będzie obejmował inwestycji dokonanych przed 2025 rokiem, a wsparcie finansowe przyznane na zakup pieca gazowego przed tym terminem będzie obowiązywać aż do zakończenia 2027 roku.

Warto zaznaczyć, że do 2029 roku nie przewiduje się zakazu instalacji samodzielnych pieców gazowych – zmiany będą obowiązywały jedynie w obszarze dotacji. Natomiast od 2030 roku w nowych budynkach lub po pełnej termomodernizacji, kotły gazowe będą mogły być instalowane tylko w połączeniu z odnawialnymi źródłami energii.

Po 2030 roku nie będzie również nakazu demontażu działających pieców gazowych, chyba że budynek przeszedł całkowitą termomodernizację.

Z kolei przyszłe kotły gazowe zasilane gazami odnawialnymi nie będą podlegały żadnym ograniczeniom, co daje zielone światło na długotrwałe ich użytkowanie.

Przedstawiciele branży grzewczej uspokajają, że kotły gazowe LPG pozostaną dostępne na rynku 'przynajmniej do 2040 roku' i będą mogły być wykorzystywane w modernizowanych budynkach także po upływie tego terminu. Jak widać, zmiany w przepisach są dość korzystne dla użytkowników pieców gazowych i wciąż istnieje wiele możliwości ich dalszego wykorzystywania.