
Unia Europejska w obronie rynku aluminium. Czy to koniec taniego metalu?
2025-03-17
Autor: Agnieszka
Komisja Europejska ogłosiła wszczęcie dochodzenia dotyczącego rynku aluminium, aby chronić unijny przemysł przed potencjalnym napływem taniego metalu, który może trafić do Europy po wprowadzeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa nowych 25-procentowych ceł na aluminium. Pomimo że w Europie sektor aluminium już wcześniej borykał się z wysokimi kosztami energii, spadkiem popytu oraz wzrostem importu, nowa sytuacja może pogorszyć te problemy.
W dokumencie Komisji wskazano na "znaczne ryzyko przekierowania handlu" oraz na możliwość dalszej utraty udziału w rynku przez europejskich producentów. Szczególnie alarmujące są opinie ekspertów, którzy obawiają się, że Europa może stać się miejscem, gdzie eksporterzy z państw takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Rosja czy Indie będą próbować wprowadzać swoje towary, by omijać amerykańskie taryfy.
Dodatkowo, warto zauważyć, że Norwegia i Islandia mogą być zwolnione z ceł, co stanowi nierówną konkurencję dla producentów w UE. To niepokojące dla postępującej integracji europejskiej gospodarki, która już teraz zmaga się z niestabilnością na międzynarodowych rynkach.
Bruksela nie tylko podejmuje działania w sprawie aluminium, ale również planuje zaostrzenie przepisów dotyczących importu stali. W 2018 roku wprowadzono 25-procentowe cła na import powyżej określonego kontyngentu, a obowiązujące regulacje mają wygasnąć w 2026 roku. Komisja już zapowiada przedłużenie tych regulacji lub wprowadzenie nowych mechanizmów.
Zauważono również, że eksport złomu stalowego z UE wzrósł dwukrotnie w ostatnich latach, co prowadzi Brukselę do rozważenia zakazu eksportu surowca do krajów ograniczających jego sprzedaż na lokalnych rynkach. To z kolei może prowadzić do wzrostu cen stali w Europie i trudności dla mniejszych producentów.
Unijne plany obejmują także wsparcie dla procesu dekarbonizacji przemysłu, w tym zwiększenie dotacji na wodór oraz zachęty do zakupu „zielonej” stali w zamówieniach publicznych. Te działania mają na celu nie tylko walkę z problemem nadmiaru taniego metalu z Chin, ale także odpowiedź na rosnącą agresywną politykę handlową USA.
Obserwując te zmiany, warto zadać sobie pytanie, jak tę walkę o rynek aluminium odczuje przeciętny obywatel? Czy zmiany te wpłyną na ceny produktów na europejskich rynku? Śledź na bieżąco, aby dowiedzieć się, jak ta sytuacja będzie się rozwijać!