Ursus wraca do gry! Nowy właściciel ma ambitny plan produkcji ciągników
2025-01-06
Autor: Jan
Nowy właściciel Ursusa, firma M.I. Crow, ogłosiła plan wznowienia produkcji ciągników w Polsce.
M.I. Crow planuje znaczne inwestycje w odbudowę zakładów produkcyjnych.
Zarządzający firmą interesują się także rynkami afrykańskimi, ukraińskim oraz innymi krajami europejskimi.
Na koniec października 2024 roku, Ursus został sprzedany spółce M.I. Crow podczas konkursu zorganizowanego przez syndyka masy upadłościowej. Nowy właściciel zapłacił 74 mln zł, przejmując dwa zakłady produkcyjne: w Dobrym Mieście oraz Lublinie, a także maszyny, urządzenia i znak towarowy Ursus.
- "Naszym celem jest odbudowa mocy produkcyjnych Ursusa, aby wznowić produkcję ciągników" - mówi Oleg Krot, prezes M.I. Crow. - "To nie rynek był przyczyną upadku Ursusa, lecz błędy wcześniejszego zarządu" - podkreślił.
Krot zapewnia, że M.I. Crow dysponuje odpowiednimi środkami na odnowienie parku maszynowego oraz zatrudnienie kolejnych pracowników. - "Ursus odzyska swoje moce produkcyjne i znów stanie się kluczowym graczem na rynku" - dodaje.
Z informacji, które Krot posiada, wynika, że na rynkach afrykańskich, takich jak Tanzania, Kenia czy Uganda, wciąż istnieje znaczące zapotrzebowanie na ciągniki produkowane w Ursusie. Interesują się nimi również potencjalni klienci z Ukrainy i krajów europejskich. - "Musimy odbudować kanały dystrybucji, które zostały utracone z powodu błędnych decyzji przeszłości" - podkreśla Krot.
Prezes M.I. Crow zaznacza, że afrykańscy odbiorcy oczekują produktów wysokiej jakości, co Ursus może im zapewnić. - "Przeszliśmy trudny proces przejęcia firmy z prawie wygaszoną produkcją. Musimy zmodernizować nie tylko park maszynowy, ale również system logistyczny, który praktycznie przestał istnieć" - mówi.
Obecnie w zakładach pozostało tylko 117 pracowników, w porównaniu do przeszło tysiąca przed upadłością. Krot jest przekonany, że zespół da radę szybko podnieść firmę na nogi.
Ursus to marka o silnym rozpoznaniu, a jej bogaty dorobek techniczny może stać się fundamentem nowej jakości produkcji. Krot prowadzi audyt dokumentacji technicznej, aby odpowiednio przygotować zakłady do wznowienia produkcji oraz aktualizować certyfikaty jakości, takie jak ISO 9001.
W planach jest również audyt energetyczny, który pomoże wyznaczyć najważniejsze inwestycje związane z efektywnością energetyczną. Krot zapowiada produkcję kilku modeli ciągników o różnej mocy oraz przeprowadzenie badań rynkowych, by dostosować ofertę do potrzeb klientów w poszczególnych krajach.
Plany są ambitne, a Oleg Krot, jako 41-letni przedsiębiorca z doświadczeniem w różnych branżach, w tym agrobiznesie, podkreśla swoją determinację i wiarę w przyszłość Ursusa. - "Znam branżę rolniczą i jestem pewien, że wspólnie odbudujemy na nowo tę legendarną markę" - dodaje.