USA przyjmuje budżet obronny. Ukraina bez dodatkowego wsparcia, ale co dalej?
2024-12-18
Autor: Andrzej
Amerykański Kongres przyjął nowy budżet obronny, który zakłada wzrost wynagrodzeń dla najmłodszych żołnierzy o 14,5%, a dla pozostałych o 4,5%. To krok mający na celu zwiększenie zainteresowania służbą wojskową w obliczu malejącej liczby rekrutów. Ostateczny plan pozostał zgodny z propozycją prezydenta Joe Bidena, wynoszącą 895 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o niemal 10 miliardów w porównaniu do roku ubiegłego.
Jednym z kluczowych obszarów wzrostu wydatków jest polityka odstraszania Chin. Kongres postanowił przeznaczyć dodatkowe 15 miliardów dolarów na inwestycje w obronność w regionie Pacyfiku oraz 300 milionów dolarów na pomoc wojskową dla Tajwanu.
Inwestycje w Europie w ramach Europejskiej Inicjatywy Odstraszania (EDI) wyniosą 2,9 miliarda dolarów. Dokument przewiduje również zwiększone inwestycje w produkcję amunicji, co jest kluczowe w kontekście rosnącego napięcia z Rosją.
Jednakże budżet obronny po raz pierwszy od lat nie zawiera dodatkowych funduszy na program zakupu broni dla Ukrainy (USAI). Choć sama funkcjonalność programu została przedłużona na kolejne dwa lata, to brak nowych środków może wpłynąć na zdolności obronne Ukrainy w długim okresie. Ustawa nakłada również obowiązek sporządzenia raportu przez społeczność wywiadowczą dotyczącego potencjalnych scenariuszy konfliktu na Ukrainie, w tym możliwych konsekwencji porażki oraz zdolności Ukrainy do kontynuowania walki bez wsparcia USA.
Raport ma być gotowy w ciągu 90 dni od wejścia w życie ustawy, co wskazuje na pilność sytuacji.
W debacie nad budżetem, jak w poprzednich latach, dominowały kwestie kulturowe. Kontrowersje wzbudziło wprowadzenie przepisów zakazujących finansowania terapii hormonalnych dla dzieci żołnierzy poniżej 18. roku życia. Ta kwestia spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony organizacji społecznych, które wskazują na potrzebę wsparcia rodzin wojskowych.
Czy USA wykażą się determinacją w dalszym wspieraniu Ukrainy? Jakie będą tego konsekwencje na arenie międzynarodowej? To pytania, na które odpowiedzi mogą mieć kluczowe znaczenie w nadchodzących miesiącach.