Administracja byłego prezydenta Donalda Trumpa podjęła decyzję o wstrzymaniu płatności związanych z członkostwem Stanów Zjednoczonych w Światowej Organizacji Handlu (WTO), co zostało potwierdzone przez agencję Reuters. Informacje te ujawniono 27 marca 2025 roku, wskazując na rosnące napięcia związane z międzynarodowymi płatnościami.

Delegat USA zakomunikował 4 marca WTO, że przelewy na rzecz organizacji zostały wstrzymane na czas przeglądu finansów amerykańskich związanych z różnymi organizacjami międzynarodowymi. Obecnie zaległości finansowe Waszyngtonu wobec WTO sięgają ponad 25 milionów dolarów, co budzi obawy o przyszłość współpracy USA z tą organizacją.

Decyzja ta ma miejsce w kontekście rosnącej wojny handlowej, gdzie Trump ogłosił wprowadzenie 25-procentowego cła na importowane samochody, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do dotychczasowej stawki wynoszącej 2,5 procent. "Financial Times" donosi, że Trump rozważa również wprowadzenie natychmiastowych, tymczasowych ceł, które mogłyby wynosić nawet 50 procent.

Ostatnie działania administracji mają na celu reformę systemu taryfowego oraz zwiększenie wpływów budżetowych, co ma umożliwić Trumpowi przeprowadzenie planowanych obniżek podatków. W świetle tych działań, Europa, która wcześniej walczyła z protekcjonizmem, stoji przed nowymi wyzwaniami związanymi z amerykańską polityką handlową.

W kontekście szerszych relacji międzynarodowych, wstrzymanie płatności przez USA może również wpłynąć na zdolność WTO do efektywnego funkcjonowania, co z kolei wpłynie na globalny handel oraz stabilność rynków.