W świecie gamerów i entuzjastów komputerowych znów zawrzało. Najnowsze sterowniki NVIDIA (wersja 572.XX) mogą przyczynić się do poważnych problemów z kartami graficznymi serii GeForce RTX 40! Z relacji wielu użytkowników wynika, że po aktualizacji do tej wersji, ich systemy zaczęły działać niestabilnie: nagłe wyłączenia, czarne ekrany oraz wieszanie się gier to tylko niektóre z doniesień.

Co ciekawe, drama związaną z tymi sterownikami spowodowało wprowadzenie wsparcia dla nowej generacji kart RTX 50. Użytkownicy na Redditcie, tacy jak można powiedzieć szeroko znany u/Soctty1992, twierdzą, że to właśnie publikacja sterowników 572.XX zapoczątkowała lawinę problemów. Stabilne wcześniejsze wersje (np. 566.XX) stały się wspomnieniem, a ich zastąpienie nowym oprogramowaniem niejednokrotnie zakończyło się katastrofą.

Wprowadzone zmiany, takie jak DLSS 4 oraz Multi-Frame Generation, miały służyć posiadaczom nowoczesnych kart RTX 5090 oraz RTX 5080, ale starsze konsole również uzyskały dostęp do części z tych innowacji. Niestety, wszystko to odbywa się kosztem stabilności działania, co rozzłościło niejednego zapalonego gracza.

Ciekawe jest jednak to, że wielu użytkowników skutecznie rozwiązało swoje problemy, wracając do stabilnej wersji 566.XX. Na przykład, skargi na trudności z grą w Cyberpunk 2077 na RTX 4080 oraz zawieszanie się monitora na RTX 4090 nagle zniknęły. Z drugiej strony, korzystanie ze starszych sterowników pozbawia użytkowników dostępu do nowych funkcji, takich jak zaawansowane DLSS 4 czy poprawione Ray Reconstruction.

Czy NVIDIA zdoła szybko zareagować na krytykę i wyda poprawioną wersję sterowników? Gracze z całego świata z niecierpliwością czekają na rozwiązanie tego problemu, a ich cierpliwość jest wystawiona na próbę – bo już podczas porannej kawy w gamingowym świecie zaczęły krążyć pogłoski o kolejnej aktualizacji! Bądźcie na bieżąco, bo ta drama z pewnością jeszcze niejednokrotnie nas zaskoczy!