Valve podkreśla, że nie zamierza stwarzać problemów dla Microsoftu, a celem SteamOS nie jest wyeliminowanie systemu Windows z rynku. Zauważono, że wiele czynników wpływa na obecny stan SteamOS, w tym na przykład ograniczona obsługa niektórych platform. Chociaż Intel poczynił postępy, prace nad ich sterownikami wciąż trwają. W przypadku NVIDIA integracja sterowników open source jest na początkowym etapie rozwoju, co oznacza, że użytkownicy mogą napotykać trudności w korzystaniu z tego systemu operacyjnego.

Ważnym aspektem jest również łatwość instalacji. Dotychczasowy instalator dla SteamOS 2 był bardziej skomplikowany, ale dzięki Steam Deckowi proces instalacji znacznie się uprościł. Valve ma nadzieję, że nowe rozwiązania umożliwią łatwe wdrożenie SteamOS na przenośnych konsolach, w tym nadchodzącej Legion Go S, co wzbogaci ofertę dostępnych platform.

Valve wskazuje także na zespół programistów, który pracuje nad open source’owymi sterownikami dla NVIDIA. Współpraca z AMD przynosi efekty, biorąc pod uwagę, że rozwój ich sterowników rozpoczął się już w 2017 roku, co dało im przewagę. Projekt ten wyróżnia się wspólnotowym podejściem do tworzenia kodu, dzięki czemu wiele elementów rozwijanych przez Valve i innych członków społeczności jest ze sobą powiązanych.

Warto dodać, że SteamOS coraz lepiej radzi sobie w środowisku gier, oferując wsparcie dla coraz większej liczby tytułów. W ciągu najbliższych miesięcy Valve zapowiada szereg aktualizacji, które mają na celu poprawę wydajności oraz stabilności systemu, co stworzy dodatkowe możliwości dla deweloperów i graczy. Specjalne zniżki na gry oraz promocje w ramach Steam Deck również przyciągają nowych użytkowników, co może skutkować jeszcze większym wzrostem popularności SteamOS na rynku.