Kraj

W sieci pojawiło się kontrowersyjne zdjęcie. IPN reaguje natychmiast!

2024-11-22

Autor: Magdalena

Rzecznik IPN wydał oświadczenie dla PAP, w którym stanowczo zaprzecza, jakoby na kontrowersyjnym zdjęciu, na którym widać grupę mężczyzn wykonujących gesty nazistowskie, miał znajdować się prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki. "To ordynarna manipulacja" — podkreślił rzecznik. W oświadczeniu zaznaczono, że "żaden z trzech mężczyzn na fotografii nie jest Karolem Nawrockim", a jednym z nich jest Tomasz Greniuch, były pracownik IPN, z którym zakończono współpracę w 2021 roku po ujawnieniu jego aktywności w środowiskach ekstremistycznych.

Leśkiewicz, rzecznik IPN, przypomniał, że instytut zajmuje się badaniem zbrodni niemieckiego reżimu totalitarnego z okresu II wojny światowej, a jego misją jest edukacja społeczeństwa na temat zagrożeń, jakie niosł niemiecki nazizm. Wyraził także oburzenie w związku z "zaplanowaną akcją dezinformacyjną, która godzi w dobre imię IPN oraz jego prezesa". Podkreślił, że każde powielanie nieprawdziwych informacji spotka się z odpowiednią reakcją prawną instytutu.

Kim jest Tomasz Greniuch? W lutym 2021 r. objął stanowisko p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, co wywołało ogromne kontrowersje. Media przypomniały, że w przeszłości był zaangażowany w działalność Obozu Narodowo-Radykalnego i był oskarżany o wykonywanie gestu nazistowskiego pozdrowienia. Opozycja, a także przedstawiciele różnych środowisk, w tym historycy oraz były więźniowie obozów, głośno protestowali przeciwko jego nominacji.

Greniuch tłumaczył się, że nie jest nazistą, a gest sprzed lat był jego "nieodpowiedzialną decyzją". Jednakże po fali krytyki, prezes IPN Jarosław Szarek stwierdził, że "dalsze pełnienie przez Greniucha tej funkcji jest niemożliwe" i przyjął jego rezygnację.

Cała sytuacja pokazuje nie tylko problem z dezinformacją w mediach społecznościowych, ale także z wyzwaniami, przed jakimi staje społeczeństwo w kontekście historii i pamięci narodowej. Jak widać, temat jest wyjątkowo delikatny, a ewentualne manipulacje mogą prowadzić do dalszych napięć społecznych.