Nvidia, porównywana do superbohatera, przypomina Batmana w swojej najlepszej formie, przyciągając uwagę milionów inwestorów w dobie rozkwitu sztucznej inteligencji. Obawy o recesję zostały zepchnięte na bok, a Nvidia triumfuje na Wall Street z wartością przekraczającą 3,4 biliona dolarów. Tylko w ciągu niespełna 1,5 roku firma zdobyła tytuł najcenniejszej spółki na świecie. Już w środę o 22:30 czasu polskiego zaprezentuje wyniki finansowe.

Przy tak wysokich oczekiwaniach, każdy drobny błąd w raportach finansowych mógłby spowodować szok na rozgrzanym rynku. W międzyczasie Nvidia przygotowuje do sprzedaży nową rodzinę chipów graficznych Blackwell, które są 30 razy szybsze w zadaniach AI, porównując je do wcześniejszych ofert.

Jednakże pojawiają się obawy o opóźnienia i problemy konstrukcyjne. Z doniesień wynika, że chipy Blackwell już napotkały trudności, a ich towarzyszące szafy serwerowe przegrzewają się. To sprawia, że klienci obawiają się o czas uruchomienia nowych centrów danych, co może wpłynąć na decyzje o zamówieniach chipów wartych miliardy dolarów.

Chipy GPU Blackwell są bardzo drogie i ultra-wydajne, ale ich integracja w standardowych szafach serwerowych, które pomieszczą do 72 chipów, może stwarzać problemy z wydajnością. Traderzy informują, że Nvidia już wielokrotnie prosiła swoich dostawców o zmiany w projektach szaf serwerowych, aby rozwiązać te kłopoty.

W odpowiedzi na te obawy, Nvidia zadeklarowała, że współpracuje z kluczowymi dostawcami usług chmurowych, twierdząc, że inżynieryjne iteracje są normalne. Jednak rynek nie jest przekonany. Z niecierpliwością oczekuje na prezentację wyników finansowych za trzeci kwartał, która będzie miała miejsce po zamknięciu rynku w USA.

Wcześniej, w marcu, Nvidia ogłosiła premierę chipów Blackwell, które miałoby być dostarczone w drugim kwartale, ale napotkały opóźnienia, co może wpłynąć na klientów takich jak Meta, Google czy Microsoft. Nvidia reklamuje Blackwell jako 'drogie chipy', które w dłuższej perspektywie pozwolą zaoszczędzić na skalowaniu AI.

Inwestorzy traktują tę prezentację jako jedno z najważniejszych wydarzeń finansowych tygodnia. Nvidia stała się symbolem hossy akcji związanych z rozwojem sztucznej inteligencji. Czy uda się jej utrzymać swoją pozycję w obliczu rosnącej konkurencji i wyzwań technologicznych? Odpowiedzi poznamy wkrótce.