Już w piątek, 21 marca, reprezentacja Polski zainauguruje swoje zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026. Biało-Czerwoni na Stadionie Narodowym podejmą reprezentację Litwy, a mecz rozpocznie się o godzinie 20:45.

W czwartek miały miejsce emocjonujące konferencje prasowe przed tym spotkaniem. Wielu litewskich dziennikarzy brało udział w wydarzeniu z udziałem trenera Edgarasa Jankauskasa, a także reprezentantów jego drużyny. Sport.pl informuje, że dziennikarze z Litwy byli pod ogromnym wrażeniem warunków panujących na PGE Narodowym. "Trudno było nie zauważyć, że warszawski obiekt, w którym nasza kadra od lat rozgrywa najważniejsze mecze, robił na nich naprawdę duże wrażenie." Wśród niecodziennych scenek, które miały miejsce, dziennikarze robili sobie pamiątkowe zdjęcia, pozując w wielkiej sali konferencyjnej i przed stołem, przy którym zajął miejsce trener Jankauskas.

Trener Litwinów zdradził, że jego strategia na ten mecz opiera się na wykorzystaniu słabości Biało-Czerwonych. W konferencji uczestniczył także były piłkarz Radomiaka Radom, Paulius Golubickas, który przypomniał, że Polska niejednokrotnie traciła już punkty z drużynami teoretycznie słabszymi. "Nie mamy za sobą najlepszego okresu, ale to samo można powiedzieć o Polakach. Ostatnie wyniki pokazują, że w piątek może się wydarzyć wszystko. Słabsze występy i niespodziewane porażki to coś, co Polska miała okazję już przeżyć," przyznał Golubickas, który dodał, że niedawna przegrana Polski z Mołdawią (2:3) powinna być ostrzeżeniem.

Reprezentacja Litwy przystąpi do meczu po złych rezultatach w Lidze Narodów, gdzie przegrała wszystkie swoje sześć spotkań w Dywizji C z rywalami takimi jak Rumunia, Cypr i Kosowo. Mimo trudnej sytuacji, Golubickas przekonywał, że wiara w sukces jest kluczowa: "Bez tego nie mamy co nawet wychodzić na boisko. Musimy uwierzyć w to, że wszystko jest możliwe."

Z kolei Polacy również nie mają powodu do zadowolenia. Ostatecznie zajęli ostatnie miejsce w Dywizji A Ligi Narodów i po raz pierwszy w historii spadli z elity. Mimo tych trudności, mając na uwadze obecny ranking FIFA, Polska jest zdecydowanym faworytem w pojedynku z Litwą, która zajmuje dopiero 142. miejsce. Jakiekolwiek rozczarowanie w postaci remisu czy porażki Polaków z Litwinami z pewnością będzie sensacją i przełomowym momentem w eliminacjach do Mistrzostw Świata.