Normy dotyczące jakości węgla, uchwalone w 2018 roku, zostały przywrócone, jednak ich przestrzeganie wciąż budzi wątpliwości. Zdaniem Andrzeja Guli z Polskiego Alarmu Smogowego, mimo że wprowadzenie norm przyczyniło się do poprawy jakości powietrza, to sytuacja wciąż pozostaje alarmująca. "Normy są lepsze niż nic, ale wciąż nie gwarantują ochrony zdrowia mieszkańców" - podkreśla Gula.

Z danych Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla wynika, że w Polsce roczne zużycie węgla wynosi ponad 7,2 mln ton, co stanowi wartość rynku przekraczającą 6 miliardów złotych. W obliczu aktualnych kryzysów energetycznych i ekologicznych, nadal istnieje pilna potrzeba bardziej efektywnego monitorowania jakości sprzedawanego węgla oraz wycofania z rynku najgorszego surowca.

Dodatkowo, coraz więcej miast w Polsce wprowadza własne regulacje dotyczące zakazu palenia węgla niskiej jakości, co w dłuższej perspektywie może przynieść zaletę dla zdrowia publicznego. Jednakże, czy takie działania będą wystarczające, aby realnie poprawić sytuację? Odpowiedzi na to pytanie są wciąż skomplikowane. Czy Polska w końcu podejmie odważne kroki w walce z zanieczyszczeniem powietrza? Śledźcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!