Na antenie radia RMF 24 wiceminister Krajewski był pytany o to, czy zbliżająca się Wielkanoc wpłynie na ceny jajek, zwłaszcza w kontekście nowego ogniska ptasiej grypy w Wielkopolsce. W odpowiedzi wskazał, że problemy dotyczą nie tylko Polski. "Ogniska ptasiej grypy występują w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, które mają poważne problemy z dostępnością jajek" – powiedział.

Wiceminister przewiduje, że ceny jajek mogą wzrosnąć. "Jajka już teraz są stosunkowo drogie, ale trudno jest mi powiedzieć o ile, ponieważ sytuacja jest dynamiczna i zmienia się z dnia na dzień" – dodał.

Ptasia grypa jest wirusową chorobą, która zagraża zarówno dzikim ptakom, jak i hodowlanym, co ma bezpośrednie konsekwencje dla produkcji jajek. Polska jest znaczącym eksporterem jaj konsumpcyjnych, z około 40% krajowej produkcji trafiającej do zagranicznych odbiorców. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2024 roku Polska wyeksportowała 238,6 tys. ton jaj o wartości 471,9 mln euro, co oznacza 7,5% wzrost w porównaniu do roku 2023.

Produkcja jaj konsumpcyjnych w Polsce wynosi od 550 do 560 tys. ton rocznie, co stawia nas w dobrej pozycji na rynku europejskim. W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone zwróciły się do Polski o pomoc w eksporcie jajek, aby złagodzić kryzys, który trwa od wielu miesięcy. W wyniku choroby 30 milionów kur niosek zostało poddanych eutanazji.

Francja również boryka się z niedoborem jaj na sklepowe półki. Dziennik "Le Monde" podaje, że panika wywołana zdjęciami pustych regałów w USA, jak również epidemia ptasiej grypy, stały się przyczynami sytuacji kryzysowej. Ceny jaj we Francji wzrosły do ponad 19,60 euro za setkę, co w porównaniu do 15,30 euro z marca ubiegłego roku jest znacznym wzrostem.

Dla hodowców drobiu to czas wyzwań, ale też możliwości, aby zyskać na wzroście cen. Okres Świąt Wielkanocnych zapowiada się jako intensywny czas handlowy, w którym konsumentom może być trudniej zdobyć jajka.