Wielka awantura w programie "Kropka nad i". Monika Olejnik w ogniu krytyki!
2025-01-09
Autor: Tomasz
Ostatnie wydanie programu "Kropka nad i" na TVN24 przyniosło burzliwą dyskusję na temat Marcina Romanowskiego, posła PiS, który zdecydował się na ucieczkę na Węgry. W studiu zasiadli Michał Wójcik z PiS i Aleksandra Gajewska z KO, a prowadząca Monika Olejnik nie szczędziła gorzkich słów wobec obozu rządzącego, wskazując, że "uciekają na Węgry, bo tak się boją sądów i prokuratury".
– To jest ich porażka – odparł Wójcik, czując się atakowany przez Gajewską, na co Olejnik odpowiedziała: – Jaki to wstyd.
W trakcie rozmowy Wójcik zaskoczył wszystkich, mówiąc: – Trump to już wie! Jego słowa odnosiły się nie tylko do rządów Tuska, ale również do obecnej sytuacji w Polsce, gdzie politycy PiS wykorzystują temat Romanowskiego do ataków na opozycję.
Olejnik wskazała na kontrowersyjne relacje między Viktor Orbanem a Donaldem Trumpem, zauważając, że premier Węgier przyjmuje wsparcie ze strony amerykańskiego prezydenta, co wywołało burzę emocji w studiu.
Gajewska zwróciła uwagę na to, że Wójcik nie potrafi dyskutować z równorzędnymi partnerami w debacie publicznej. Odpowiedział jej, że "kończy się ta władza", co potwierdza trudną sytuację polityczną PiS. Jego słowa zwiastowały dalsze wewnętrzne rozłamy w obozie władzy i zapowiadały nadchodzące zmiany.
Z tego wynika, że kryzys polityczny w Polsce może jeszcze bardziej uderzyć w PiS, zwłaszcza że niektórzy politycy, tacy jak Szymon Hołownia, zaczynają domagać się konsekwencji wobec tych, którzy nie wykonują swoich obowiązków poselskich. Czy to początek końca rządów PiS? To pytanie z pewnością pozostanie na ustach wielu Polaków.