Sejm przyjął projekt zmiany w składce zdrowotnej, który wzbudza duże zainteresowanie wśród przedsiębiorców. Czy to oznacza lepsze czasy dla małych i średnich firm? Dowiedz się, jak nowe przepisy wpłyną na Twoją kieszeń!

Rządowy projekt wprowadza dwuczęściową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. W pierwszej części obowiązkowa składka będzie wynosić 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia, co stanowi korzystne rozwiązanie dla tych mniej zamożnych.

Natomiast druga część składki uzależniona będzie od formy opodatkowania. Przedsiębiorcy rozliczający się na skali podatkowej lub liniowo zyskają ulgę — druga część składki będzie wynosić 4,9% od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia. W przypadku tych, którzy rozliczają się ryczałtem, składka ta wyniesie 3,5% nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia.

Choć zmiany mogą przyczynić się do zmniejszenia obciążeń dla 95% podatników — co oznacza potencjalną ulgę dla około 2,4 miliona przedsiębiorców — nie każdy będzie zadowolony z proponowanych rozwiązań. Około 130 tys. ryczałtowców może odczuć negatywne skutki tych reform, tracąc możliwość odliczenia wydatków na składki od podatku dochodowego.

Projekt przewiduje także, że zmiany wejdą w życie z początkiem 2026 roku, a koszty związane z reformą wyniosą około 4,6 miliarda złotych, które według Ministerstwa Finansów zostaną pokryte z budżetu państwa. Co to oznacza dla przyszłości systemu ochrony zdrowia w Polsce? Rząd obiecuje, że niedobory finansowe NFZ będą uzupełniane, jednak pytanie brzmi, czy to wystarczy?

Reforma składki zdrowotnej to jeden z wielu kroków, które rząd planuje podjąć w celu wsparcia polskich przedsiębiorców. Warto śledzić te wydarzenia, ponieważ mogą one zrewolucjonizować polski rynek pracy i zdrowia w nadchodzących latach! Jak Ty ocenisz propozycje rządu? Czy jesteś za, czy przeciw? Podziel się swoimi przemyśleniami!