Polska gospodarka jest na progu istotnych zmian strukturalnych, które mogą przynieść nadzieję na stabilizację. Ekspert Hubert Stojanowski ocenia te zmiany jako bardzo pozytywne, podkreślając, że większa zależność od popytu wewnętrznego będzie kluczowa dla rozwoju kraju.

Zwracając uwagę na silnego złotego, Stojanowski zauważył, że wpływ na eksport jest złożony. „Nie da się jednoznacznie określić, czy sytuacja jest korzystna czy nie, ponieważ różne grupy mogą na tym zyskiwać lub tracić, jak to często bywa” – dodał.

Jednak nie tylko pozytywne nastroje dominują w jego analizie. Ekonomista wskazał również na istotne wyzwania, przed którymi stoi polska gospodarka, takie jak niedoinwestowana energetyka oraz zjawisko uzależnienia od globalnych trendów ekonomicznych. „Jeżeli nadejdzie globalny kryzys, my również go doświadczymy” – ostrzegł.

W kontekście inwestycji Stojanowski podkreślił, że konieczny jest wzrost stopy inwestycji do poziomu 18-20 proc. PKB, ponieważ obecnie wynosi ona tylko nieco ponad 17 proc., co jest poniżej średniej unijnej. Wyraził przekonanie, że współpraca sektora publicznego z prywatnym może stymulować wzrost gospodarczy, krytykując jednocześnie tworzenie nowych spółek skarbu państwa zamiast wykorzystywania potencjału już istniejącego sektora prywatnego.

„Przykład współpracy amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego pokazuje, że można efektywnie zarządzać publicznymi funduszami, eliminując konieczność powoływania nowych państwowych podmiotów do zwiększania inwestycji” – argumentował ekspert.

Stojanowski przypomniał również, że prognozy wzrostu PKB na bieżący rok wahają się od 3,4 do 3,8 proc., według różnych instytucji, w tym Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Zaznaczył, że dla zrównoważonego rozwoju istotne są inwestycje, szczególnie w sektorze energetycznym, który ma znaczący wpływ na inflację i codzienne koszty życia obywateli.

Zainwestuj w przyszłość Polski – to czas na działania!