W najbliższych latach w Polsce nastąpią istotne zmiany w sposobie rozliczania energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Zgodnie z unijnymi regulacjami, do połowy 2031 roku wszyscy odbiorcy energii muszą być wyposażeni w nowoczesne liczniki zdalnego odczytu (LZO). Te innowacyjne urządzenia sprawią, że rozliczenia za zużycie energii będą dokładniejsze, ponieważ nie będą oparte na prognozach, ale na rzeczywistym zużyciu.

Czym dokładnie jest licznik zdalnego odczytu (LZO)?

Liczniki zdalnego odczytu to nowoczesne urządzenia, które umożliwiają bieżący pomiar energii elektrycznej oraz automatyczny przesył danych do centralnego systemu. Dzięki wbudowanej pamięci, LZO rejestruje dokładne informacje o zużyciu energii, co ułatwia zarówno dystrybutorom, jak i odbiorcom efektywne zarządzanie energią. Każdy licznik musi spełniać rygorystyczne normy określone przez Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska.

Jakie korzyści przyniosą liczniki zdalnego odczytu dla odbiorców energii?

Główne zalety to:

- Dokładne rozliczanie na podstawie rzeczywistego zużycia energii,

- Możliwość korzystania z dynamicznych taryf, które pozwalają na oszczędności w zależności od zmian cen na rynku,

- Zbieranie danych dotyczących produkcji i zużycia energii ułatwiające zarządzanie, oraz

- Szybsze identyfikowanie awarii w systemie elektroenergetycznym.

Jednak aby te zmiany mogły zaistnieć, Polska musi spełnić określone warunki. Do 2025 roku przynajmniej 35% odbiorców musi być wyposażonych w liczniki LZO, a do końca 2027 roku ten wskaźnik powinien osiągnąć 65%. Zgodnie z planami, do 2028 roku 80% odbiorców ma mieć zainstalowane nowe liczniki, a do połowy 2031 roku wszyscy użytkownicy energii. Chociaż regulacje Unii Europejskiej są jasne, kluczową rolę w realizacji tego celu odegrają operatorzy systemów dystrybucyjnych, którzy muszą wdrożyć tę technologię.

Warto zauważyć, że nowoczesne liczniki to tylko jeden z elementów przekształcania polskiego systemu energetycznego, który ma na celu zwiększenie efektywności oraz udziału odnawialnych źródeł energii. Dzięki tym technologiom mamy nadzieję na lepsze zarządzanie energią i przyspieszenie procesu transformacji energetycznej w Polsce.