Kraj

"Włamanie na konto?". Hołownia szokuje wpisem o Nawrockim

2024-11-24

Autor: Agnieszka

W Krakowie odbyło się "spotkanie obywatelskie", na którym ogłoszono kandydata największej partii opozycyjnej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ze zgodą wielu mediów, został nim prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki.

Kandydata zaprezentował historyk i ekspert prof. Andrzej Nowak. – To historyczny moment dla naszej ojczyzny, emocje są na najwyższych obrotach. Potrzebujemy lidera, który poprowadzi Polskę do zwycięstwa – podkreślił prof. Nowak.

Jarosław Kaczyński, wypowiadając się na temat Nawrockiego, zaznaczył, że jego binarny wybór osobisty był kluczowy. – Musimy zwalczyć wewnętrzną wojnę, która niestety trwa w Polsce, a my tego nie chcemy. Chcę, żeby każdy to zrozumiał – mówił prezes PiS.

Reakcja Szymona Hołowni była natychmiastowa i wywołała burzę w mediach. Hołownia napisał: "Koniec partiacznych castingów, znamy kto jest wybrany. Po lewej mamy Tuska, po prawej Kaczyńskiego. Jakie są realne opcje dla obywateli?".

Zwracając uwagę na zarysowane podziały, Hołownia domagał się niezależności, współpracy oraz determinacji do zjednoczenia Polski. – Co z prawdziwymi problemami obywateli? – dodał lider Polski 2050.

Jego wpis zdziwił Pawła Graśa, szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów, który na portalu X ironizował: "Serio? To włamanie na konto czy autentyczny wpis?".

Tymczasem w sobotę miały miejsce prawybory w Koalicji Obywatelskiej, które wygrał Rafał Trzaskowski, pokonując Radosława Sikorskiego. W międzyczasie, inni kandydaci na prezydenta, tacy jak Sławomir Mentzen z Konfederacji i Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie, również ogłosili swoje kandydatury. W obliczu coraz bardziej skomplikowanej sytuacji politycznej, nadal nie jest jasne, kto będzie reprezentował Lewicę.

Czy dr Nawrocki zdoła połączyć Polaków, czy zamiast tego wzbudzi jeszcze większe kontrowersje? Wyniki nadchodzących wyborów prezydenckich, zaplanowane na 2025 rok, mogą przynieść nieoczekiwane zwroty akcji.