W sobotę rano, 21 października 2023 roku, Rosja przeprowadziła brutalny atak na cywilny szpital w Sumach, miastem położonym w obwodzie sumskim, zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy ukraińsko-rosyjskiej.

Jak donosi "Ukraińska Prawda", pierwszy nalot miał miejsce o godzinie 07:35. Siły rosyjskie użyły dronów uderzeniowych Shahed, co doprowadziło do tragicznych skutków. Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko potwierdził, że w wyniku ataku zginęła jedna osoba, a wiele osób zostało rannych. Szpital doznał poważnych zniszczeń na kilku piętrach, w związku z czym natychmiast rozpoczęto ewakuację pacjentów oraz personelu medycznego.

Niestety, około godziny 08:25, gdy służby ratunkowe będące na miejscu udzielały pomocy poszkodowanym, Rosjanie przeprowadzili drugi atak. W wyniku tego drugiego nalotu zginęło kolejnych pięć osób, w tym dwóch policjantów. Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały, że Rosjanie zrzucili również bomby kierowane na obwód sumski w ramach tej brutalnej ofensywy.

Prezydent Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do tego tragicznego wydarzenia, potwierdził, że łącznie osiem osób zginęło w wyniku ataków na szpital, a 113 osób zostało ewakuowanych. W swoim wpisie na X (dawniej Twitter) zaznaczył: "Akcja ratunkowa jest w toku. Nadal zajmujemy się następstwami ataku i ratujemy życie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić naszym mieszkańcom pomoc, której potrzebują".

To tragiczne zdarzenie jest częścią większego trendu, w którym Rosja nieustannie atakuje ukraińską infrastrukturę cywilną. Szpitale, szkoły i budynki mieszkalne stały się stałym celem tych bezwzględnych ataków, co stawia pod znakiem zapytania podstawowe zasady ochrony cywilów w czasie wojny. Jak zaznacza "Kyiv Independent", otoczenie humanitarne w Ukrainie wciąż pozostaje w dramatycznej sytuacji.

"Każdy, kto mówi o tej wojnie, musi zwrócić uwagę na to, w co celuje Rosja. Prowadzą wojnę z cywilami, a takie ataki potwierdzają, że siła jest jedynym sposobem na zmuszenie Rosji do pokoju. Pokój poprzez siłę to jedyna słuszna droga" – dodał Zełenski. Tymczasem organizacje międzynarodowe oraz inne państwa intensyfikują wsparcie dla Ukrainy w obliczu tych brutalnych ataków.

Ten dramatyczny incydent wywołał falę oburzenia na całym świecie i ponownie przypomniał o bestialskich działaniach agresora. Społeczność międzynarodowa musi podjąć wyraźne kroki, aby poprawić sytuację humanitarną w regionie oraz pomóc Ukrainie w obronie przed dalszą agresją.