Świat

Wojna na Ukrainie: Rosja znowu atakuje, tym razem na Sumy – przerażająca liczba rannych!

2025-03-24

Autor: Magdalena

Z najnowszych informacji wynika, że Rosja przeprowadziła brutalny atak rakietowy na centrum Sum, co doprowadziło do tragicznych konsekwencji.

Po ostatnim ostrzale aż 74 osoby, w tym 14 dzieci, odniosły obrażenia. Początkowe doniesienia wskazywały na 28 poszkodowanych, ale liczba ta szybko wzrosła. Na miejscu wciąż działają służby ratunkowe, a zmieniający się bilans ofiar budzi obawy o dalsze tragiczne skutki.

Podczas ataku, kilka bloków mieszkalnych oraz szkoła uległy poważnym uszkodzeniom. Na szczęście uczniowie przebywali w schronie, z którego wyszli bez szwanku jak potwierdził Wołodymyr Artiuch, szef obwodowej administracji wojskowej.

Z informacji przekazanych przez agencję Ukrinform, wynika, że w kilkunastu budynkach w regionie brakuje gazu, ciepłej oraz zimnej wody, a także ogrzewania. Dodatkowo zniszczenia objęły lokalny szpital, co jeszcze bardziej obciąża już i tak naruszoną infrastrukturę miasta.

Artem Kobzar, pełniący obowiązki mera Sum, podkreślił, że celem ataku Rosjan był budynek przemysłowy, a inne obiekty ucierpiały w wyniku tego ataku.

Atak miał miejsce w dniu, gdy Rosja miała rozpocząć nowe rozmowy z USA w Arabii Saudyjskiej dotyczące potencjalnego 30-dniowego zawieszenia broni. Negocjacje odbywały się z przedstawicielami Ukrainy, co dodatkowo szokuje obie strony konfliktu.

Andrij Sybiha, szef MSZ Ukrainy, potępił działania Moskwy, które w obliczu planów pokojowych prowadzą brutalne bombardowania zaludnionych obszarów. "Moskwa mówi o pokoju, podczas gdy atakuje gęsto zaludnione tereny mieszkalne w kluczowych miastach Ukrainy" - skomentował Sybiha.

Dodał, że zamiast puste slogany o pokoju, Rosja powinna zakończyć bombardowania miast i zaniechać działań wojennych przeciwko cywilnej ludności. W swoim wystąpieniu opublikował również wstrząsający film ukazujący zniszczenia oraz cierpienie ludzi.

"Wszystkie działania dyplomatyczne wobec Moskwy muszą być wspierane siłą ognia, sankcjami i presją, aby zmusić Rosję do respektowania międzynarodowego prawa i zakończenia konfliktu" - zaapelował Sybiha.

Sytuacja na Ukrainie wciąż pozostaje napięta. Mimo zapowiedzi rozmów pokojowych, działania wojenne wciąż trwają, a kolejni cywile stają się ofiarami tej tragicznej sytuacji. Niezbadane są także dalsze zamiary Rosji, co sprawia, że świat z niepokojem przygląda się tym wydarzeniom.