Świat

Wołodymyr Zełenski ujawnia szokującą liczbę zbrodni wojennych. Czy Rosja zostanie ukarana?

2025-04-01

Autor: Anna

W poniedziałek podczas szczytu europejskich urzędników w Buczy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ujawnił, że oficjalnie udokumentowano ponad 183 tys. zbrodni związanych z rosyjską agresją na Ukrainę. Co najbardziej niepokojące, liczba ta nie obejmuje jeszcze wielu obszarów Ukrainy, które są obecnie okupowane przez Rosję.

Zełenski podkreślił, jak ważne jest wprowadzenie skutecznego prawa międzynarodowego, które zapewni ochronę ukraińskiemu narodowi oraz całej społeczności europejskiej. „Sprawiedliwość musi zostać wymierzona, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zła. Presja na Rosję oraz sankcje wobec niej są kluczowe, aby wojna i nadużycia nie rozwijały się dalej” – powiedział prezydent.

Bucza, w której odbyły się te dramatyczne wypowiedzi, stała się symbolem brutalnych zbrodni rosyjskich wojsk. Po wycofaniu się rosyjskich żołnierzy, odkryto masowe groby cywilów oraz setki ciał na ulicach, często z widocznymi śladami tortur. Prokurator generalny Ukrainy, Ołeksij Symonenko, potwierdził, że siły rosyjskie dopuściły się ponad 9 tys. zbrodni w okolicach Buczy, w tym 1,8 tys. morderstw.

Ukraina oskarżyła dotąd 178 osób o zbrodnie wojenne, z czego 21 zostało skazanych. Kijów intensyfikuje również współpracę z Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze oraz z 25 innymi krajami, które prowadzą własne dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych.

Rosja, która dotychczas unikała komentarzy na temat oskarżeń Zełenskiego, wcześniej wielokrotnie zaprzeczała jakimkolwiek oskarżeniom o zbrodnie wojenne. Jednakże społeczność międzynarodowa wzywa do przeprowadzenia pełnego śledztwa, co może prowadzić do konsekwencji prawnych dla winnych.