Wrocławskie zoo postanowiło zwrócić uwagę na niebezpieczne sytuacje, które miały miejsce podczas nocy sylwestrowej. W internecie opublikowano nagranie, na którym widać, jak dwie osoby odpalają fajerwerki tuż przy ogrodzeniu ogrodu zoologicznego. To zdarzenie miało miejsce na Kładce Zwierzynieckiej, w pobliżu Bramy Japońskiej.

Pracownicy zoo nie kryli oburzenia. "Mimo naszych licznych apeli, edukacji i nagrań wideo, wciąż zdarzają się przypadki, gdzie ludzie myślą, że to dobry pomysł, aby strzelać petardami tuż obok naszego obiektu. Takie działania są nieodpowiedzialne i mogą wywoływać ogromny stres u zwierząt" - napisało zoo na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Fajerwerki zostały odpalone z niebezpiecznej bliskości wybiegów, co mogło spowodować znaczny dyskomfort nie tylko u mieszkańców zoo, ale także u wszystkich zwierząt. "Nie możemy zrozumieć, jak można ignorować nasze prośby i narażać zwierzęta na tak ogromny stres" - dodano.

Na szczęście, żadnemu ze zwierząt nic się nie stało, jednak sytuacja mogła potoczyć się znacznie gorzej. Zoo apeluje o większą odpowiedzialność w trakcie obchodzenia takich okoliczności jak Sylwester. Przypomniano również, iż fajerwerki bezhukowe są alternatywą, która pozwala na świętowanie bez narażania zwierząt na strach.

"Prosimy wszystkich, aby pomyśleli dwa razy zanim podejmą takie działania. Jeśli już koniecznie chcą strzelać, niech wybiorą fajerwerki bezhukowe. To naprawdę nie jest rocket science! Może być zabawa i radość, bez dodatkowego stresu dla zwierząt oraz osób w ich otoczeniu" - kończą swój apel opiekunowie zwierząt.

Ponadto, jest to także przypomnienie o tym, jak ważne jest poszanowanie zwierząt i ich dobrostanu w miejscach, które są dla nich domem. Wrocławskie zoo ma w planach dalsze działania w zakresie edukacji społeczeństwa w tej kwestii, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości. Czas na zmianę podejścia i szacunek dla wszystkich żywych istot!