Polska rodzina z Calgary wstrząśnięta brutalnym morderstwem

Wstrząsające zdarzenie miało miejsce, gdy w Kanadzie znaleziono ciała 33-letniej Ani oraz jej 38-letniego ojca, Stanisława. Policja potwierdziła, że oboje zostali zamordowani. Hitem medialnym stał się również fakt, że głównym podejrzanym o to makabryczne przestępstwo jest mąż Ani, Benedykt Kamiński, którego zwłoki odkryto nieopodal jego samochodu, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Calgary.

Motyw zbrodni może być związany z osobistymi dramatami rodziny.

Brat Ani ujawnił, że małżeństwo od długiego czasu przechodziło kryzys, a decyzja o rozwodzie, planowana na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia, mogła doprowadzić Benedykta do tragicznych czynów. Wzburzenie emocji mogło zatem wpłynąć na jego poczynania.

Mieszkańcy Calgary oddają hołd zamordowanym

Społeczność lokalna zorganizowała czuwanie przed domem Ani i Stasia, aby uczcić ich pamięć. Pomimo mroźnej aury, licznie zebrane tłumy przyniosły znicze, kwiaty, a nawet przygotowały ciepłe napoje oraz słodki poczęstunek. Wzruszające słowa wsparcia kierowane do rodziny i przyjaciół Ani płynęły ze wszystkich stron.

Refleksje posła Pat Kellya.

Poseł Pat Kelly, który także uczestniczył w czuwaniu, podzielił się swoimi refleksjami: "To niezwykle smutny czas dla rodziny i przyjaciół Ani i Stanisława. Chcemy, aby wiedzieli, że społeczność stoi za nimi w tej trudnej chwili".

Reakcja społeczności polonijnej.

Te wydarzenia wzbudziły potężne emocje w całej społeczności polonijnej, która najsłynniej zwykle jednoczy się w trudnych sytuacjach. Ludzie z różnych miast Kanady przesyłają wyrazy współczucia, wzywając do refleksji nad tragedią, która dotknęła tę rodzinę.

Ciąg dalszy sprawy oraz śledztwa kryminalnego posiada charakter otwarty.

Policja zachęca wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje dotyczące tej sprawy, by skontaktowali się z nimi, co może pomóc w końcu rozwikłać ta mroczną zagadkę.