Wylądowałam tanimi liniami w Tajlandii. To danie zaskoczyło mnie podczas krótkiego lotu!
2024-12-15
Autor: Anna
Gdy wchodziłam do samolotu, poczułam dreszczyk emocji. Choć maszyna linii Bangkok Airways wyglądała na nieco leciwą, a jej głośny odgłos sprawiał wrażenie, że lada moment może się rozpaść, to uśmiechy oraz profesjonalizm personelu pokładowego rekompensowały wszystko.
Kiedy samolot wzbił się w powietrze, nie spodziewałam się, że podczas tak krótkiego lotu czeka mnie prawdziwa uczta. Przyzwyczaiłam się, że cena biletu zwykle obejmuje jedynie przelot, a nie częściowe wyżywienie.
Po osiągnięciu wysokości przelotowej, nagle stewardessy przebrały się w kuchenne fartuchy i zaczęły serwować potrawy z pieczołowitością. W kilka chwil samolot zamienił się w miniaturową tajską knajpkę.
Miły zespół rozdał wszystkim pasażerom ciepły posiłek – makaron z kurczakiem i duszoną cebulką, jogurt (idealny na poranny lot) oraz sałatkę owocową. Następnie przynieśli kawę, herbatę, soki i napoje gazowane. To wszystko odbyło się w ciągu zaledwie 25 minut!
Tempo akcji było oszałamiające, ale personel poradził sobie znakomicie. Do dziś wspominam ten lot jako jeden z najprzyjemniejszych w moim życiu.
Dodatkowo, Tajlandia jest znana ze swojej niezwykłej kuchni, a tajskie jedzenie, serwowane nawet na krótkich lotach, to tylko przedsmak tego, co czeka na turystów w kraju uśmiechów. Ich potrawy są pełne egzotycznych smaków i aromatów, a lokalne rynki, pełne owoców i przypraw, potrafią oczarować każdego!
Ciekawostką jest, że Bangkok Airways, mimo swojego budżetowego charakteru, często zdobywa nagrody za jakość obsługi i gastronomię w powietrzu, co czyni ich jednym z najlepszych wyborów dla podróżujących do Tajlandii.