Kraj

"Zabiłem żonę" – Tragedia w Świętokrzyskiem. Nie żyje 47-letnia kobieta

2025-03-15

Autor: Agnieszka

W nocy z piątku na sobotę doszło do dramatycznych wydarzeń w Połańcu, gdzie policja otrzymała zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie. Około godziny 1:00 patrol zauważył zaparkowanego volkswagena, obok którego stał spokojny mężczyzna. Jak się okazało, był on 51-letnim mężczyzną, który przyznał się funkcjonariuszom do brutalnego morderstwa swojej żony.

"Zabiłem żonę" – wyznał w zduszonym głosie, co natychmiast skłoniło policję do działania. Mundurowi postanowili zabrać go do jego domu w osiedlu w Osieku. W letniej kuchni znaleźli martwą kobietę z poważnym urazem głowy. Zdaniem śledczych, to tragiczne zdarzenie miało miejsce w wyniku kłótni między małżonkami, która przerodziła się w przemoc.

Zatrzymany mężczyzna był pod wpływem alkoholu, mając w organizmie około 2,3 promila. To utrudniło interwencję oraz prokuratorskie postępowanie. Po wytrzeźwieniu, zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie najprawdopodobniej usłyszy zarzut zabójstwa.

Za ten czyn grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Tragiczne zdarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością, która jest w szoku po informacjach o takim dramacie w ich sąsiedztwie. Z kolei sąsiedzi opowiadają o małżeństwie, które na pierwszy rzut oka wydawało się stabilne, a wydarzenia z ostatnich dni tylko utwierdzają w przekonaniu, że pozory mogą mylić. To przypomnienie o tym, jak ważna jest rozmowa i otwartość w relacjach międzyludzkich, zanim emocje przerodzą się w nieodwracalne działania.