W Warszawie trwają intensywne poszukiwania 31-letniej matki oraz jej 9-letniej córki Zosi. Ostatni kontakt z dziewczynką miała jej ojciec, który rozmawiał z nią telefonicznie w niedzielę 10 listopada. Od tego momentu rodzina nie ma z nimi żadnego kontaktu.

Według komunikatu prasowego policji, ostatnim znanym miejscem pobytu matki i córki była ulica Maltańska w Warszawie. Od tamtej pory nie zdołano nawiązać z nimi kontaktu, co niezwykle niepokoi bliskich.

Policja opublikowała rysopisy oraz zdjęcia zaginionych. Córka, Zosia, ma około 130 cm wzrostu, jest szczupła, ma długie ciemne włosy oraz charakterystyczną grzywkę. Dodatkowo, na prawej łydce posiada widoczną bliznę po oparzeniu. Z kolei jej mama, mająca 31 lat, mierzy około 165 cm i ma długie jasne włosy. Czy ktoś je widział?

Wszystkie osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu tej matki i córki, proszone są o natychmiastowy kontakt z organami ścigania. Policja apeluje o pomoc, a informacje można zgłaszać do Komendy Rejonowej Policji Warszawa II pod numerami telefonów 47 72 39250 lub 47 72 39251, które są czynne całą dobę. Zgłoszenia można też dokonać dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Zaginęli nie tylko z powodów osobistych, ale także z interesem publicznym; ich los może być naprawdę niepewny. Policjantka Ewa Kołdys podkreśla, że każde, nawet najmniejsze wskazanie może pomóc w ich odnalezieniu. Niezwykle ważne jest, aby każdy, kto ma jakiekolwiek informacje, działał szybko i nie zwlekał z informowaniem służb.

Pomoc społeczności lokalnej może odgrywać kluczową rolę, dlatego podziel się tą informacją. Razem możemy pomóc znaleźć zaginionych!