Zgodnie z najnowszymi danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja w marcu 2023 roku okazała się niższa od prognoz ekonomistów. Zamiast przewidywanych 5,1 proc. rok do roku, inflacja wyniosła 4,8 proc., co oznacza obniżenie o 0,3 proc. w skali miesiąca. To zjawisko jest pozytywnym sygnałem dla osób posiadających kredyty, ponieważ spowolnienie wzrostu cen może wpłynąć na decyzje Rady Polityki Pieniężnej.

Warto zwrócić uwagę na szczegółowe dane, które przekazał GUS. Ceny żywności i alkoholi wzrosły o 6,7 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, co jednak nie jest zaskoczeniem w obliczu globalnych kryzysów, takich jak wojna na Ukrainie i problemy z dostawami. Ceny nośników energii, takich jak prąd i gaz, podskoczyły o rekordowe 13,3 proc. Dobrą wiadomością dla Polaków jest jednak spadek cen paliw, które zmniejszyły się o 4,7 proc. w skali roku.

Porównując dane z lutego, ceny paliw staniały o 2 proc., a nośniki energii o marginalne 0,1 proc., podczas gdy ceny żywności i napojów alkoholowych zwiększyły się tylko o 0,3 proc. To może sugerować, że rynek staje się bardziej stabilny, a konsumenci mogą zacząć odczuwać pewną ulgę.

Rada Polityki Pieniężnej stoi teraz przed trudnym zadaniem - jak dostosować politykę monetarną do zmieniającego się rynku? Eksperci sugerują, że ewaluacja inflacji w kolejnych miesiącach może wpływać na decyzje dotyczące stóp procentowych, co wciąż pozostaje kluczowe dla gospodarki.

Nie ma wątpliwości, że te wyniki będą miały znaczący wpływ na portfele Polaków. Czy to zapowiedź powrotu do stabilności cenowej? Śledźcie nas na bieżąco!