Iga Świątek, polska tenisistka i aktualna mistrzyni wielu turniejów wielkoszlemowych, od lat współpracuje z psychologiem sportowym, Łukaszem Abramowiczem. W ostatnim czasie w mediach pojawiły się głosy krytyki, które wskazują na to, że relacja między zawodniczką a jej psychologiem może być niezdrowa.

Psycholog sportowy, Krzysztof Nowicki, w rozmowie o tej współpracy stwierdził, że odbiega ona od standardowych relacji w pracy psychologa. - To, co obserwujemy, może sugerować przekroczenie ważnych granic zawodowych - powiedział Nowicki, podkreślając, że bliska relacja pomiędzy psychologiem a klientem może prowadzić do zaburzeń w ocenie sytuacji.

Ekspert zauważył, że nawet pozytywne emocje mogą wprowadzać w błąd, utrudniając obiektywną analizę sytuacji: - Ze względu na emocje, w jakich znajdują się zarówno Iga, jak i Abramowicz, może dochodzić do nieścisłości w postrzeganiu rzeczywistości - dodał Nowicki.

Warto przypomnieć, że Iga Świątek ostatnio odpadła w ćwierćfinale WTA w Miami, doświadczając porażki z mniej znaną zawodniczką, Alexandrą Ealą. Ten wynik zaskoczył wielu fanów, a niektóre głosy sugerują, że nie tylko forma sportowa, ale także kwestie mentalne mogą wpływać na wyniki na korcie.

W obliczu narastających spekulacji na temat tej współpracy i jej wpływu na karierę Świątek, pojawia się pytanie: jak bliskie relacje w sporcie mogą wpłynąć na wyniki zawodników? W sporcie, który wymaga nie tylko doskonałości fizycznej, ale także psychicznej, właściwa współpraca z psychologiem jest kluczowa.

Czy bliska współpraca Świątek z Abramowiczem przyniesie jej sukcesy czy raczej stanie się źródłem problemów? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - w sporcie, emocje i profesjonalizm muszą iść w parze.