Nicola Zalewski został powołany na nadchodzące mecze reprezentacji Polski w marcu, co wywołało kontrowersje w klubie Inter Mediolan. Trener Simone Inzaghi wyraził swoje niezadowolenie z decyzji Michała Probierza, która dotyczyła młodego skrzydłowego.

Zalewski, uznawany za jednego z kluczowych graczy w kadrze narodowej, w ostatnim czasie zmagał się z kontuzjami, co może wpłynąć na jego formę. Młody piłkarz opuszczał ostatnie mecze Interu, a także będzie nieobecny w nadchodzącej konfrontacji z Atalantą Bergamo. Jego niewątpliwe umiejętności w ofensywie, a także przebojowość na boisku sprawiają, że trudno wyobrazić sobie skład zespołu bez niego.

Pomimo problemów zdrowotnych, Zalewski znalazł się na liście powołanych do reprezentacji na mecze przeciwko Litwie i Malcie. To wciągnęło Inzaghiego w spirale frustracji, jako że Inter walczy o najwyższe cele w Serie A i zmaga się z falą kontuzji. Według serwisu interlive.it, Inzaghi był wściekły, widząc nazwisko Zalewskiego na liście powołanych, mając nadzieję, że jego zawodnicy w trakcie przerwy reprezentacyjnej wrócą do pełni sił.

Nie bez znaczenia jest również sytuacja innych kluczowych graczy. Piotr Zieliński ma być nieobecny przynajmniej do początku kwietnia, a jego brak na boisku to poważna strata dla drużyny.

Sytuacja ta wskazuje na silne napięcia między trenerem reprezentacji a trenerem klubu, a także rodzi pytania o to, jak Zalewski da sobie radę w dwóch różnych środowiskach. Niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, fani piłki nożnej czekają na rozwój wypadków, ponieważ potencjalny powrót Zalewskiego na zgrupowanie kadry po badaniach medycznych może znacząco wpłynąć na sytuację zarówno w reprezentacji, jak i w Interze.