Świat

Zaskakujące nowe informacje o sabotażu na Bałtyku! Dlaczego chiński statek jest 'nietykalny'?

2024-11-21

Autor: Jan

Chiński masowiec Yi Peng 3, należący do spółki Ningbo Yipeng Shipping Co., jest podejrzewany o uszkodzenie podmorskich kabli w dwóch niezwykle ważnych miejscach na Morzu Bałtyckim. Obecnie statek jest zakotwiczony w cieśninie Kattegat, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Okręt miał wypłynąć z portu w Rosji, a jego kapitanem jest obywatel Federacji Rosyjskiej, co wzbudza dodatkowe kontrowersje. Jak informują niemieckie media, ekspertka z duńskiej uczelni potwierdziła, że Yi Peng 3 przebywa na wodach międzynarodowych, co uniemożliwia Duńczykom przeszukać jednostkę.

Yping 3 to masowiec o imponujących wymiarach 225 m długości oraz 32,2 m szerokości, zbudowany w 2001 roku. Przeszedł przez kilka zmian właścicieli, a obecnie należy do dwóch Chińczyków. Firma ma również inne statki, co wskazuje na szeroką skalę działalności spedycyjnej tej spółki.

W międzyczasie, „Financial Times” doniósł, że chiński rząd poprosił właściciela statku o współpracę przy dochodzeniu. Mimo tych informacyjnych działań, jak dotąd brak jednoznacznych dowodów na to, że Yi Peng 3 rzeczywiście uszkodził kable łączące Litwę ze Szwecją oraz Finlandię z Niemcami.

Śledztwo prowadzone jest przez zespoły ekspertów z różnych krajów, w tym Fińskich, Niemieckich i Szwedzkich. Wygląda na to, że kable mogły zostać uszkodzone celowo, według ministra obrony Niemiec, Borisa Pistoriusa, co budzi obawy w kontekście bezpieczeństwa regionalnego.

Zauważalny jest również niepokój związany z rosyjsko-chińskimi relacjami, które stawiają Władimira Putina w trudnej sytuacji. Rosja staje się coraz bardziej uzależniona od Chin, co może mieć poważne konsekwencje geopolityczne.

Jednak sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaje. Duńskie siły morskie monitorowały ruchy Yi Peng 3 przez wiele godzin, jednak gdy statek się zatrzymał, nie było możliwości, aby Duńczycy na niego weszli. Prof. Kristina Siig, specjalistka w zakresie prawa morskiego, poinformowała, że Dania może mieć ograniczone możliwości działania w tej sprawie. Podkreśliła, że nawet jeśli podejrzewają rolę statku w sabotażu, działania takie jak przeszukanie czy przesłuchania członków załogi są w tym przypadku niemożliwe.

Jeżeli Yi Peng 3 pozostanie na wodach międzynarodowych, jedyną opcją będzie wystosowanie formalnej prośby do Chin o zgodę na przeprowadzenie kontroli. Cała sytuacja kreuje napięcia międzynarodowe, a dalszy rozwój wypadków z pewnością przyciągnie uwagę mediów na całym świecie.