Zaskakujące plany Zełenskiego: najpierw Trump, potem Rosja!
2025-01-06
Autor: Andrzej
Poniedziałek to 1048. dzień wojny w Ukrainie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że pierwszym krokiem do zakończenia konfliktu będzie rozmowa z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a dopiero potem z przedstawicielami Rosji. - Myślę, że 25 stycznia lub w inny dzień zasiądziemy przede wszystkim z Trumpem. Uzgodnimy, jak możemy zatrzymać wojnę i Putina - mówił Zełenski w rozmowie z amerykańskim podcasterem Lexem Fridmanem. Prezydent Ukrainy jest przekonany, że Trump, wspierany przez Europę, może zapewnić silne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy „a potem rozmowę z Rosjanami”. - Tylko w ten sposób możemy osiągnąć postęp - zaznaczył.
Zełenski odniósł się również do wyborów w Ukrainie, wskazując, że społeczeństwo rozumie, iż nie mogą się one odbyć w trakcie wojny. - Uważam, że wybory odbędą się natychmiast po zakończeniu stanu wojennego. To jest zgodne z prawem. Parlamentarzyści powinni zebrać się i zmienić ustawodawstwo, co będzie bardzo trudne, ponieważ społeczeństwo jest temu przeciwne - stwierdził.
Prezydent dodał, że gwarancje bezpieczeństwa po zakończeniu konfliktu mają być skuteczne tylko wtedy, gdy udzielą ich Stany Zjednoczone. Zełenski ma nadzieję na spotkanie z Trumpem tuż po jego inauguracji zaplanowanej na 20 stycznia.
Podczas wywiadu, Zełenski podkreślił, że rozumie język rosyjski, ale nie zamierza odpowiadać na wywiady w tym języku. Wskazał na brutalność ataków na Ukrainę, cytując konkretne liczby: 73 ataki rakietowe i setki dronów, które codziennie spadają na kraj. - Ludzie mówiący po rosyjsku są zabijani, mimo że są przekonywani, że są w jakiś sposób chronieni - mówił.
- Pamiętam, że na początku wojny zwracałem się do Rosjan w ich języku, ale nie było na to żadnej reakcji. Oni są głupi. Nie słyszą - dodał.
Zełenski ostro skrytykował obecnych rosyjskich przywódców, porównując ich działania do „wiszenia w przeszłości”, podczas gdy świat idzie naprzód z technologią, sztuczną inteligencją i innowacjami. Jego poglądy na temat przyszłych negocjacji z Rosją są jasne: dopiero po zapewnieniu skutecznych gwarancji bezpieczeństwa można przystąpić do rozmów z Moskwą oprocentowanych na realnych szansach na pokój.