W ostatnim wystąpieniu, Władimir Putin zaskoczył analityków swoją oceną Donalda Trumpa. Rosyjski prezydent, w kontekście przygotowań do przyszłych wyborów prezydenckich w USA, odniósł się do byłego prezydenta jako do osobowości, która może wprowadzić dużą zmianę na scenie politycznej.

Putin stwierdził, że Trump posiada unikalne zdolności przywódcze i potrafi mobilizować masy. "To człowiek, który nie boi się wyzwań i podejmuje decyzje, które wstrząsają ustalonym porządkiem. Bez wątpienia zostawił ślad w amerykańskiej polityce," powiedział podczas wywiadu.

Zaskakujące jest to, że Putin nie wspomniał o kontrowersjach otaczających Trumpa, które często były przedmiotem analizy w rosyjskich mediach. Wydaje się, że rosyjsko-amerykańskie relacje mogą zyskać nową dynamikę, jeśli Trump powróci na scenę.

Ciekawostką jest to, że Putin zaznaczył również, iż nie należy pomijać roli mediów w kształtowaniu opinii publicznej na temat Trumpa. "Media mają moc, by zbudować lub zniszczyć reputację każdego polityka. Sposób, w jaki są wykorzystywane, jest kluczowy, szczególnie w dzisiejszych czasach," dodał.

Co więcej, w wielu kręgach spekuluje się, że Putin i Trump mogliby nawiązać lepsze relacje, jeśli byłyby ku temu odpowiednie okoliczności. W miarę jak zbliżają się wybory w USA, świat z zapartym tchem czeka na rozwój sytuacji.

Putin ujawnia także, że przyszłość relacji między Rosją a Stanami Zjednoczonymi pozostaje niepewna, ale zmiana administracji w USA może otworzyć nowe drzwi do współpracy w kluczowych sprawach globalnych.