Zaskakujące zeznania jeńców z Korei Północnej. Nie wiedzieli, że jadą na wojnę!
2025-01-12
Autor: Katarzyna
W niedzielę 1053. dnia wojny na Ukrainie, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawnia szokujące zeznania dwóch żołnierzy z Korei Północnej, którzy zostali wzięci do niewoli. Okazuje się, że nie wiedzieli, iż udają się na front. Jeden z nich relacjonował, że w Rosji otrzymał dokumenty wojskowe jesienią 2024 roku, co wskazuje na zaangażowanie północnokoreańskich jednostek w konflikt z Ukrainą. Zgłoszenia składają również inni żołnierze, którzy podkreślają, że zostali wysłani na szkolenie, a nie na wojnę.
Obaj żołnierze, pojmani w rejonie Kurska, stali się pierwszymi północnokoreańskimi jeńcami w tej wojnie. 9 stycznia 2025 roku jeden z nich został schwytany przez żołnierzy Ukraińskich Sił Specjalnych, a drugi odnotowany przez spadochroniarzy. SBU potwierdziła, że posiadanie żołnierzy z Korei Północnej w kontekście wojny jest bezsporne, a ich zeznania są kluczowym dowodem na współpracę Korei Północnej z rosyjskim okupantem.
Warto zrozumieć, że w kontekście wojny na Ukrainie pojawiają się coraz to nowe zaskakujące informacje. Przykładowo, były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w niesłychanie emocjonalnym wystąpieniu zwrócił się do Władimira Putina, wskazując, że „to koniec”. Alesia, 44-letnia Ukrainka, która zgłosiła się do służby, mówi: „Boimy się, ale chcemy, aby nasze wnuki żyły w wolnym kraju”.
Zarządzanie konfliktami międzynarodowymi staje się coraz bardziej złożone. Tak samo trudne i dramatyczne są wydarzenia na froncie – we wtorek miało miejsce aż 157 starć bojowych, a nieprzyjaciel przeprowadził 63 ataki w rejonie Pokrowska. W ciągu ostatnich dni kijowska policja zintensyfikowała operacje antynarkotykowe, co przyczyniło się do znacznej liczby aresztowań.
Na dodatek Rosja traci wykłady na szkolenie elitarnych jednostek, które były przygotowywane przez lata. Szacuje się, że straty Rosji sięgają już ponad 700 tysięcy żołnierzy. Z kolei Ukraina nadal walczy dzielnie o prawa swego narodu, co spotyka się z uznaniem międzynarodowym. Kraje zachodnie nieustannie wspierają Ukrainę, nie tylko militarnie, ale także humanitarnie. Przypadki jeńców północnokoreańskich pokazują jednak, jak złożony i szokujący może być ten konflikt.