W świecie sportu często powtarza się, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale zespół Motoru Lublin postanowił zaskoczyć wszystkich przed nadchodzącym pojedynkiem z Falubazem Zielona Góra. Chociaż trzykrotni mistrzowie Polski, Motor Lublin, przystąpią do walki o czwarte złoto z 2024 roku tym samym składem, to jednak zmiany w ustawieniach przed pierwszym meczem ligi nieoczekiwanie ogłosili.

Trener Maciej Kuciapa zdecydował się na zmiany w dotychczasowym układzie drużyny. W poprzednich sezonach Dominik Kubera, Jack Holder i Fredrik Lindgren startowali w stałych pozycjach, jednak teraz to Holder przyjmie numer 1, a Kubera nr 3, co ma na celu zwiększenie taktycznej elastyczności zespołu. Lindgren z kolei, z numerem 2, stworzy parę z Bartoszem Zmarzlikiem w pierwszym biegu.

Decyzje trenera Kuciapy mają na celu przemyślane przygotowanie drużyny do nadchodzących wyzwań, a dobrze zapowiadający się Kubera, który miał zawirowania w przedsezonowych biegach, ma wsparcie w postaci Mateusza Cierniaka, by zniwelować ewentualne luki.

Z drugiej strony, Falubaz także zmaga się z wyzwaniami, szczególnie na pozycji juniora. Trener Piotr Protasiewicz postawił na Michała Curzytka, a jego wsparcie w drugiej części zawodów ma zapewnić doświadczony Przemysław Pawlicki.

Co więcej, należy spodziewać się zaciętej rywalizacji pomiędzy Zmarzlikiem a Leonem Madsenem, które to starcia wzbudzają wśród kibiców ogromne emocje z uwagi na ich dotychczasowe sukcesy i waleczność.

Sesja treningowa przeprowadzona przed meczem pokazała, że obie drużyny są w doskonałej formie, co zapowiada intensywną rywalizację. Po raz kolejny kibice będą mogli liczyć na emocjonujące widowisko na torze.

Warto również dodać, że ten piątek, 11 kwietnia, kibice będą mieli okazję obejrzeć prawdziwą bitwę międzynarodowych gwiazd speedwaya, gdzie nasze zespoły zmierzą się o cenne punkty w ligowej tabeli. Nie przegapcie tej okazji i bądźcie na bieżąco z wydarzeniami, które mogą zmienić oblicze sezonu!