MantraChain na skraju przepaści

Świat kryptowalut był świadkiem szokującego wydarzenia! MantraChain ($OM), jeden z największych altcoinów z kapitalizacją wynoszącą jeszcze dzisiaj 6 miliardów dolarów, zanurzył się w chaos. Wartość jego natywnego tokena spadła o oszałamiające 90%, a pytania o przyczyny kryzysu mnożą się.

Spadki, które zaskoczyły inwestorów

Cała sytuacja zaczęła się we wczesnych godzinach wieczornych. Kurs MantraChain, uznawany dotąd za jeden z liderów rynku altcoinów, przeżył nagły kryzys. Zauważalna presja sprzedażowa sprawiła, że cena tego kryptowalutowego giganta zaczęła systematycznie spadać. Kulminacja miała miejsce około godziny 20:30, gdy potężny zastrzyk tokenów $OM trafił na rynek, a popyt nie był w stanie tego udźwignąć.

Czy to oszustwo czy atak hakerski?

W ciągu zaledwie trzech godzin rynek stracił kilka miliardów dolarów, a hodlerzy tokenów $OM znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Co gorsza, projekt nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia. Co więcej, kanał Telegram Mantra został usunięty w trakcie narastających obaw i rosnącej paniki inwestorów.

Spekulacje na temat przyczyn spadków

W tej chwili krąży wiele plotek. Jedna z teorii sugeruje, że mogło dojść do poważnego ataku hakerskiego. Inna z kolei wskazuje na możliwe nieprawidłowości w działaniach zespołu deweloperów. Ich nagłe zniknięcie budzi niepokój, a wielu inwestorów sięga po ostrzeżenia znanych spekulantów, takich jak Rafał Zaorski, który już wcześniej określał projekt mianem „scamu”.

Co dalej z MantraChain?

Sytuacja jest niezwykle dynamiczna i nieprzewidywalna. Jeśli pojawią się nowe informacje, będziemy na bieżąco aktualizować nasze doniesienia. Inwestorzy mogą czuć się zaniepokojeni, obserwując ten niespotykany upadek, który nie tylko wzbudza emocje, ale także rodzi pytania o przyszłość takich projektów. Zdecydowanie warto śledzić tę sprawę!