Zaskakujący wzrost: 100 tys. osób więcej na umowach śmieciowych! Kto jest najbardziej dotknięty?
2024-12-16
Autor: Andrzej
Najnowsze dane pokazują niepokojący trend w polskim rynku pracy, szczególnie wśród osób w wieku 40 lat. W ciągu ostatniego roku liczba ludzi zatrudnionych na umowach zlecenia w tej grupie wiekowej wzrosła o 40,5 tys. osób, osiągając łączną liczbę 639,5 tys. Warto zauważyć, że mediana wieku osób zatrudnionych w ten sposób wynosi 43 lata. Co ciekawe, to właśnie osoby w średnim wieku coraz częściej korzystają z takich form zatrudnienia, co może wynikać z utraty stałych miejsc pracy oraz ograniczonych opcji na rynku.
Wzrost umów zleceń miał również miejsce wśród 50-latków, którzy przybyli o 25,3 tys. do 473 tys., ale to 30-latkowie prowadzą pod względem liczby umów, osiągając 599 tys. (wzrost o 21,4 tys.).
Szczegółowo można zauważyć, że administracja publiczna oraz sektor ochrony zdrowia i opieki społecznej są głównymi obszarami, w których zawierane są umowy śmieciowe. Liczba takich umów w administracji publicznej wzrosła o 19,9 tys., osiągając 99,6 tys., z czego 11,8 tys. dotyczyło kobiet. W sektory publicznego zatrudnienia szczególnie widać rosnące zapotrzebowanie na tanie formy zatrudnienia, co wskazuje na niewystarczające zabezpieczenia socjalne.
W Warszawie liczba osób zatrudnionych na umowach zlecenia wzrosła o 16,7 tys. w skali roku, osiągając 304 tys. pracowników, co czyni stolicę liderem tego zjawiska w Polsce. Po Warszawie znajduje się województwo wielkopolskie, które także może pochwalić się znacznym przyrostem umów (+13,7 tys.), co pokazuje, że sytuacja ta nie dotyczy tylko dużych miast, ale również terenów z niskim bezrobociem.
Dla pracodawców tego typu umowy są korzystniejsze ze względów finansowych – podatki i składki są znacznie niższe w porównaniu do tradycyjnych umów o pracę. Choć w 2026 roku nastąpią zmiany w przepisach dotyczących oskładkowania umów śmieciowych, wiele osób obawia się, że przed tym terminem sytuacja może się jedynie pogorszyć.
Od 2025 roku minimalna stawka wynagrodzenia wynosić będzie 30,50 zł za godzinę, co może zmusić pracodawców do przemyślenia swoich strategii zatrudnienia. Jakie mogą być zatem przyszłe konsekwencje tego trendu? Czyżby to zapowiadało nową erę w polskim rynku pracy? Trzymamy kciuki za przyszłe zmiany!