Zatrważająca tragedia: 3-latka nie doczekała się karetki! Jest decyzja ws. dyspozytora
2024-11-27
Autor: Agnieszka
W Nowym Tomyślu doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Dyspozytor pogotowia, który nie wysłał karetki do 3-letniej dziewczynki, stracił pracę. Informację o rozwiązaniu umowy z dyspozytorem potwierdził rzecznik Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, Mateusz Musza. Dodał, że powody tego rozwiązania są sprawą wewnętrzną i nie będą upubliczniane.
Tragedia miała miejsce 6 listopada w powiecie grodziskim. Tego ranka do szpitala w Nowym Tomyślu trafiła matka z dwiema córeczkami w wieku trzech i siedmiu lat, skarżącymi się na złe samopoczucie. Niestety, najstarsza z dziewczynek zmarła, co poruszyło całą społeczność.
Po analizie wydarzeń okazało się, że matka była zmuszona przewieźć dzieci do szpitala swoim samochodem, ponieważ dyspozytor odmówił wysłania karetki.
Werdykt komisji, badającej okoliczności tego tragicznego zdarzenia, jasno stwierdził, że decyzja dyspozytora była niewłaściwa. Członkowie komisji podkreślili, że dyspozytor nie do końca zastosował się do odpowiednich procedur dotyczących zbierania informacji na temat stanu zdrowia dziecka, co doprowadziło do tragicznych konsekwencji.
Dodatkowo, pojawiły się też zarzuty w sprawie ojca dziewczynki, oskarżonego o narażenie córki oraz żony na niebezpieczeństwo utraty życia. Mężczyzna miał umieścić niebezpieczny środek przeciw gryzoniom w ścianach swojego domu, co mogło wpłynąć na zdrowie dziewczynek. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
To tragiczne zdarzenie rodzi pytania o bezpieczeństwo i działania służb medycznych w sytuacjach kryzysowych. Na pewno wymaga dalszego dochodzenia oraz przemyślenia istniejących procedur, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.