Rozrywka

Zatrzymajcie się! Dlaczego nie warto oglądać serialu "Dojrzewanie" – pełno emocji i bezradności!

2025-03-17

Autor: Anna

Uwaga, spoilery! Poniżej przedstawiamy kontrowersyjne opinie o serialu "Dojrzewanie".

Posiadanie dzieci to ogromna odpowiedzialność, a wielu rodziców chce wówczas chwalić się swoimi pociechami. Jednak co dzieje się, gdy czekają nas trudne chwile? Właśnie w takich momentach pojawia się pytanie – jak poradzić sobie z najgorszymi wyborami, jakie mogą podjąć nasze dzieci?

Nie będę oryginalna i przyznam, że serial "Dojrzewanie" wciągnął mnie głęboko. Pomimo krytyki, że ukazuje jedynie brutalną rzeczywistość, nie można zignorować znakomitych występów aktorskich. Owen Cooper jako 13-letni Jamie, Stephen Graham w roli ojca oraz Erin Doherty w roli psycholożki przekonują swoją grą do bólu, podnosząc napięcie wielu scen.

Czuję się, jakbym była częścią ich świata, spędzając czas w komisariacie, z przeżywającą matką, starszą siostrą oraz nauczycielką, co sprawia, że emocje są wręcz namacalne. To, co dodatkowo przyciąga widzów, to sposób, w jaki kamera podąża za postaciami, wydłużając chwile i nadając im głębię.

Serial nie tylko bada psychikę młodzieży, ale też zmusza nas do myślenia o odpowiedzialności rodzicielskiej oraz konsekwencjach, jakie mogą wyniknąć z działań młodych ludzi. Zastanówmy się zatem – czy przedstawione w "Dojrzewaniu" dramaty są fikcją, czy mogą stać się kierunkiem, w którym podąża rzeczywistość? Obejrzenie tego serialu z pewnością pozostawia widza z poczuciem bezradności i zmusza do refleksji nad własnym stylem wychowania.