
Zbojkotowali Superpuchar Polski. Smutny widok na Narodowym
2025-04-02
Autor: Andrzej
Jagiellonia Białystok miała formalnie pełnić rolę gospodarza Superpucharu Polski, ale Polski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o przeniesieniu meczu na PGE Narodowy w Warszawie. To posunięcie wywołało falę kontrowersji i niezadowolenia wśród kibiców.
Związek doskonale wiedział, że mistrz Polski, w przypadku organizacji spotkania na własnym stadionie, nie mógłby udostępnić sektora gości dla kibiców Wisły Kraków. To, w połączeniu z wcześniejszymi zakazami na wyjazdy dla kibiców Wisły, doprowadziło do bojkotu meczu przez sympatyków Jagiellonii. Spotkanie zostało zaplanowane na środę, 2 kwietnia. Stadion, który zazwyczaj wypełnia się po brzegi, nagle świecił pustkami.
Olaf Kędzior z WP SportoweFakty relacjonował na platformie X, że na PGE Narodowym przed meczem panował istny marazm: "30 minut do meczu o Superpuchar Polski, a na stadionie całkowite pustki". Komentator Polsatu Sport, Bożydar Iwanow, na początku transmisji poinformował, że na stadionie zebrało się zaledwie około 12 tysięcy kibiców, podczas gdy obiekt może pomieścić aż 58 500 osób.
Dodatkowo, prezes Wisły, Jarosław Królewski, ostrzegł, że jeśli kibice Wisły nie zostaną wpuszczeni na mecz o Superpuchar, to klub odda go walkowerem. Przeniesienie meczu do Warszawy było więc próbą uniknięcia dalszych problemów. Warto również podkreślić, że sytuacja ta wywołała dyskusję na temat polityki PZPN wobec kibiców i ich bezpieczeństwa na meczach.
Czy ten bojkotu zdarzenie wpłynie na przyszłość relacji między klubami i związkami? Z pewnością temat pozostanie aktualny, a kibice będą uważnie śledzić dalsze decyzje władz futbolowych w Polsce.