Revolut, który przez długi czas cieszył się dużym uznaniem w Europie jako innowacyjna platforma do bankowości mobilnej, właśnie przechodzi kryzys zaufania. W początkowej fazie korzystania z jego funkcji byłam pełna entuzjazmu, jednak ostatnie doświadczenia skłoniły mnie do ponownej oceny bezpieczeństwa moich pieniędzy w tym banku.

Revolut oferuje szereg usług, które przekraczają standardową bankowość, obejmując wymianę walut, płatności za granicą, a także żmudny proces inwestowania w akcje, ETF-y, obligacje i kryptowaluty. Pomimo atrakcyjnych funkcji, wzrastająca liczba użytkowników wiąże się z większymi wymaganiami dotyczącymi obsługi klienta i bezpieczeństwa. Często jednak muszę zwrócić uwagę, że aplikacja, choć atrakcyjna wizualnie, nie zapewnia wystarczających gwarancji w zakresie ochrony klientów.

Niestety, sytuacja reklamacyjna w Revolut przypomina drogę przez mękę. Ostatnio składałam reklamację na nieautoryzowane transakcje i odkryłam, że proces ten nie jest ani jasny, ani prosty. Wiele razy trzeba było szukać informacji w sieci, ponieważ instrukcje w aplikacji były nieprecyzyjne. Aby złożyć reklamację, należy najpierw dostrzec sekcję „reklamacja transakcji”, co w pierwszym odbiorze nie jest zbyt intuicyjne.

Konsultanci, z którymi miałam do czynienia, często zdawali się nie rozumieć problemu, posługując się sztywnym i nieczytelnym tłumaczeniem. Pomimo zapewnień, że moja sprawa jest traktowana priorytetowo, nie otrzymałam żadnego formalnego potwierdzenia ani informacji, które by mnie uspokoiły. Zamiast tego, komunikacja ograniczała się do chaotycznych wiadomości w oknie czatu.

Dodatkowo, Revolut wymusza na użytkownikach eskalowanie spraw do Banku Litwy lub litewskiego sądu, co generuje dodatkowe koszty i utrudnienia. Każdy, kto kiedykolwiek próbował dochodzić swoich praw w sądzie zagranicznym, wie, jak frustrujące i złożone mogą być takie procedury.

Z powodu negatywnych doświadczeń, postanowiłam zakończyć swoją przygodę z Revolut. Rzeczywistość korzystania z ich usług pokazała mi, że w razie kryzysu mogę zostać sama na placu boju, bez realnej ochrony czy pomocy. Decyzja zapadła – czas szukać innych, bardziej godnych zaufania opcji. W obliczu takich problemów, warto rozważyć alternatywne banki, które oferują lepsze zabezpieczenia oraz bardziej przystępną obsługę klienta.