Ziemniaki, niegdyś podstawowy składnik diety Rosjan, stały się ostatnio rzadkością w sklepach, a ich ceny poszybowały w górę, co budzi niepokój społeczeństwa. Dumia Czernyszow, prominentny polityk, zwrócił się do Ministerstwa Rozwoju z prośbą o wprowadzenie regulacji cenowych, aby przeciwdziałać widocznemu wzrostowi cen.

- Wzrost cen ziemniaków znacznie obciąża budżet wielu rodzin, zwłaszcza osób o niższych dochodach. Dla nas, ziemniaki nie powinny stać się luksusem. Wprowadzenie stałej ceny jest kluczowe, aby ochronić naszych obywateli przed spekulacją – powiedział Czernyszow w rozmowie z „Komsomolską Prawdą”.

Rząd ma możliwość wprowadzenia ograniczeń na 90 dni, co potrzebne jest szczególnie w kontekście nadchodzących zbiorów. Związek Ziemniaczany ma nadzieję, że nowe przepisy wejdą w życie przed sezonem zbiorów.

Podczas gdy rosyjskie media wskazują, że w kraju brakuje ziemniaków, a ich dostępność jest ograniczona do warzyw o średnicy co najmniej 55 mm, Związek Ziemniaczany zapowiada, że w sklepach mogą pojawić się również mniejsze ziemniaki.

Interesujący aspekt tej sytuacji to zależność między zbiorem a ceną. W 2023 roku zbiory były tak udane, że farmerzy nie mieli możliwości ich przechowywania, a mimo to wciąż importowano dodatkowe warzywa. Tatiana Gubina ze Związku Ziemniaczanego podkreśla, że wiele gospodarstw straciło rentowność, a część producentów zdecydowała się na zmianę upraw na inne produkty, co tylko pogłębiło kryzys.

Ponadto, negatywne wpływy klimatyczne oraz fakt, że wielu rolników uprawia ziemniaki głównie do przetwórstwa, a nie do sprzedaży detalicznej, przyczyniły się do ograniczonej dostępności.

- Przetwórcy oferują lepsze warunki, co skutkuje mniejszą liczbą ziemniaków na półkach – dodaje Gubina.

Warto również zauważyć, że wysokie wskaźniki inflacji mają znaczący wpływ na wzrost cen ziemniaków, a co za tym idzie, na budżety rodzin. Według Rosstatu, w latach 2022-2024 ceny żywności wzrosły o 31,7%, a inflacja w 2024 roku sięgnie 9,5%. W połowie stycznia 2024 roku Rosja wprowadziła bezcłowy import ziemniaków, który obowiązuje do końca lipca.

Niech władzę nie łudzą się, że problem zniknie. W obliczu rosnących kosztów życia, wielu Rosjan może być zmuszonych do przemyślenia swoich codziennych nawyków żywieniowych.