
Zmarzlik Zaskoczony Wynikiem: "Odcięło mnie na torze!"
2025-04-11
Autor: Andrzej
Zderzenie z Rzeczywistością
Bartosz Zmarzlik, mistrz świata w speedwayu, doświadczył trudnych chwil podczas niedawnego meczu z Falubazem, gdzie w dwóch biegach został pokonany przez gospodarzy. W swoim drugim wyścigu musiał uznać wyższość Jarosława Hampela.
Po zgaśnięciu świateł startowych Zmarzlik zajął ostatnią pozycję, jednak szybko zdołał awansować na drugie miejsce. Niestety, na pierwszą lokatę nie miał szans, ponieważ Hampel zdominował stawkę, uciekając daleko przed rywalami. Ostatecznie Zmarzlik zakończył swój trzeci start na ostatniej pozycji, ale mimo to jego drużyna, Motor Lublin, nie przegrała wyścigu dzięki znakomitej jeździe Wiktora Przyjemskiego.
Nieoczekiwany Rozwój Wydarzeń
Zmarzlik był zszokowany wynikiem spotkania, w którym Motor Lublin pokonał Falubaz 59:31. Jak przyznał, nie przewidywał takiego obrotu spraw. — Przed meczem rozmawiałem z kolegami, myśleliśmy, że będzie „ciasno”, a tu taka różnica punktowa. Zdobyć 59 punktów na wyjeździe to znakomity wynik — stwierdził w rozmowie z Eleven Sports.
Samoocena Mistrza
Zmarzlik nie krył, że jego występ nie należał do udanych. — W jednym z biegów pojechałem beznadziejnie. Po pierwszych dwóch wyścigach tor się zmienił, ja tego nie zauważyłem i mnie odcięło. Dopiero później dostosowałem się do warunków i było już lepiej, ale ten jeden wyścig był absolutnie słaby — podsumował swój występ.
Czas na Urodzinowe Refleksje
Dziennikarze przypomnieli, że Zmarzlik w sobotę obchodzi 30. urodziny. — Trzydzieści lat minęło jak jeden dzień! — zażartował. — W każdym razie nadal czuję się młodo. Chcę dalej czerpać radość z jazdy. Speedway to moja pasja, najważniejsze, żeby zdrowie i szczęście mi sprzyjały, a reszta się ułoży — zakończył Zmarzlik.