Po słabym występie reprezentacji Polski w Lidze Narodów, temat przyszłości Michała Probierza jako selekcjonera znowu wraca na czołówki. Mateusz Borek, znany dziennikarz sportowy, na Kanale Sportowym wskazał dwóch potencjalnych następców.

Biało-czerwoni mają za sobą kłopotliwy okres, zaledwie jeden wygrany z ostatnich dziewięciu meczów. Reprezentacja nie wyszła z grupy na EURO 2024, a w Lidze Narodów spadła do dywizji B, co znacząco podważa morale zespołu.

Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, oficjalnie zapowiedział, że nie planuje zwolnienia Probierza, który ma kontrakt ważny do końca eliminacji na Mundial 2026. Jednakże z każdym dniem rośnie liczba spekulacji dotyczących przyszłości trenera.

Mateusz Borek wskazał tylko dwóch kandydatów, którzy mogliby zastąpić Probierza, jeśli dojdzie do zmiany. Są to Jan Urban oraz Maciej Skorża. Jak podaje Borek, Skorża posiada jakąś klauzulę w kontrakcie z klubem w Japonii, co teoretycznie umożliwiałoby mu powrót do prowadzenia reprezentacji.

- Po doświadczeniach z zagranicznymi selekcjonerami w ostatnich latach, wydaje się, że powinniśmy zostać w polskim kręgu. Jan Urban i Maciej Skorża pokazali swoje umiejętności, i obaj mogą wnieść świeże spojrzenie do drużyny - mówił Borek.

Eliminacje do mistrzostw świata są na horyzoncie, a rywale dla Polski zostaną ogłoszeni 13 grudnia. Obecnie wiadomo, że biało-czerwoni znajdą się w drugim koszyku, co oznacza, że będą mieli szansę trafić do grupy z pięcioma innymi zespołami. Czy to będzie czas na nowy początek dla reprezentacji? Czas pokaże!