Świat

"Zrobimy to". Putin komentuje użycie rakiety Oriesznik przeciwko Ukrainie

2024-11-22

Autor: Katarzyna

Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się z kierownictwem rosyjskiego ministerstwa obrony oraz przedstawicielami przemysłu wojskowego, aby omówić skutki niedawnego użycia nowej rakiety Oriesznik, która zniszczyła ukraińskie miasto Dniepr. Putin poparł decyzję o włączeniu Oriesznik do rosyjskiego systemu rakiet średniego zasięgu i zwiększeniu jego potencjału.

Siergiej Karakajew, szef dowództwa Strategicznych Sił Rakietowych Rosji, podkreślił znaczenie pozytywnych wyników testów i zaznaczył potrzebę dalszego rozwoju oraz szkolenia personelu. "Zrobimy to" - krótką odpowiedź Pułkownika można interpretować jako zapowiedź dalszych działań.

Podczas spotkania Putin zaznaczył, że obecnie nie istnieją żadne systemy na świecie zdolne przechwycić rakiety Oriesznik. Zwrócił uwagę, że broń ta charakteryzuje się wysoką precyzją i ma zdolności do przenoszenia ładunków nuklearnych. Oriesznik osiąga prędkość 10 machów, co odpowiada 2-3 km/s.

Putin określił nowy system rakietowy jako przykład najnowszych osiągnięć Rosji, które, jak twierdzi, nie są jedynie modernizacją przestarzałych, sowieckich technologii. Stwierdził, że krajowa szkoła nauk rakietowych ma ogromny potencjał i potrafi rozwiązywać skomplikowane problemy, by zapewnić bezpieczeństwo i suwerenność kraju.

W kontekście konfliktu Putin ujawnił, że użycie rakiety Oriesznik było odpowiedzią na ataki amerykańskich i brytyjskich rakiet na rosyjskie cele. Specjalista z amerykańskiego wywiadu stwierdził, że pocisk użyty w Dnieprze nie był rakietą międzykontynentalną, ale nowym typem rakiety średniego zasięgu.

Według Amerykanów, Rosja zapowiedziała użycie rakiety przed samym atakiem, informując o tym Stany Zjednoczone. Na szczęście, Pentagon natychmiast przekazał tę informację Ukrainie. Wicerzeczniczka Pentagonu podkreśliła, że groźby Rosji nie powstrzymają USA od dalszej pomocy dla Ukrainy.

Być może eruptujący konflikt w Ukrainie to dopiero początek nowej ery wyścigu zbrojeń, w której Rosja ma do dyspozycji coraz bardziej zaawansowane technologie militarne. Czy to oznacza, że Putin jest gotowy na eskalację konfliktu? Świat bacznie obserwuje rozwój wydarzeń.