
17-latka porwana i brutalnie zgwałcona! 33-latek usłyszał poważne zarzuty
2025-03-19
Autor: Katarzyna
Niespotykana tragedia miała miejsce w nocy z 8 na 9 marca w Stalowej Woli. 17-letnia dziewczyna z Opola Lubelskiego została brutalnie przetrzymywana przez zaledwie kilka godzin w jednym z mieszkań na osiedlu Hutnik, gdzie doświadczyła nie tylko przetrzymywania, ale także dwukrotnego gwałtu. Mieszkańcy okolicy zaalarmowani hałasami z mieszkania odnaleźli młodą dziewczynę w nocy na ulicy, zdezorientowaną i w szoku.
W międzyczasie prokuratura w Tarnobrzegu potwierdziła trwające śledztwo, ale na razie nie komentuje szczegółów sprawy. W wyniku dochodzenia 33-letni Krzysztof P. usłyszał poważne zarzuty, w tym pozbawienia wolności i gwałtu. Co zaskakujące, podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono również substancje psychotropowe, a dokładniej mefedron. Rzecznik prasowy prokuratury, prokurator Andrzej Dubiel, powiedział: - Mamy do czynienia nie tylko z przestępstwem na tle seksualnym, ale także z problemem narkotykowym.
Krzysztof P. nie przyznał się do winy, a w trakcie przesłuchania odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował się na trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Grozi mu surowa kara – nawet 15 lat pozbawienia wolności. Te niepokojące wydarzenia wskazują na rosnący problem przemocy wobec młodzieży, który wymaga pilnej reakcji społecznej i wsparcia dla ofiar. Policja i organizacje pozarządowe apelują o czujność oraz natychmiastowe zgłaszanie wszelkich podejrzeń o przemoc.